30 kwietnia 2020
Cierpisz na ból brzucha, częste biegunki lub/i zaparcia, wzdęcia brzucha? Może to być zespół jelita drażliwego. Diagnostyka choroby opiera się na badaniu krwi, kału i badaniach endoskopowych – gastro i kolonoskopii.
Karolina Zych-Rozpędowska
Bardzo chciałabym, by ta choroba – zespół jelita drażliwego, o której Wam dziś opowiemy „wyszła z podziemi” lub mówiąc językiem nowoczesnym – chciałabym jej nadać „dobry PR”. Nasza (lekarzy) wiedza na temat tej jednostki chorobowej przez ostatnie kilkanaście lat poszła znacznie do przodu. Zespół jelita drażliwego to choroba bardzo powszechna, która pogarsza jakość życia milionów osób na świecie, ale na szczęście, z którą potrafimy sobie już radzić.
Zapraszam Was do wspaniałego artykułu, który napisała współautorka tego bloga, moja przyjaciółka lek. Karolina Zych-Rozpędowska.
Zespół jelita drażliwego czasem zwany skrótowo „IBS” od angielskiej nazwy irritable bowl syndrom – to przewlekła i bardzo powszechna choroba jelit. Choruje na nią 10% procent całej populacji, częściej dotyczy kobiet a szczyt zachorowań obserwuje się u osób młodych między 20. a 40. rokiem życia.
Spora część osób nie wie, że choruje, bo objawy choroby to głownie nawracające bóle brzucha (czasem bardzo silne) i nieprawidłowe wypróżnienia. Choroba trwa miesiącami, nawraca, potem na trochę ustępuje i znowu pojawiają się objawy. Chorzy często leczą się sami lekami przeciwbólowymi i rozkurczowymi dostępnymi bez recepty licząc, że ból w końcu ustąpi.
Jednak, gdy ból staje się na tyle dokuczliwy, że utrudnia codzienne funkcjonowanie, zgłaszają się do lekarzy rodzinnych, potem do gastroenterologów i po kolejnych kilku miesiącach badań zostaje postawiona diagnoza.
Nie są znane – tak naprawdę wiele czynników może wywoływać objawy między innymi:
Często tez zwraca się uwagę na cechy osobowości pacjentów z zespołem jelita drażliwego – są to osoby lękliwe, odczuwające niepokój, z obniżonym nastrojem lub z rozpoznaną depresją.
Zespół jelita drażliwego w zależności od objawów może mieć różne podtypy. Według IV Kryteriów Rzymskich (Kryteria Rzymskie są to wytyczne ekspertów określające zasady rozpoznawania i leczenia chorób przewodu pokarmowego i lekarz, by rozpoznać chorobę musi swoja diagnostykę opierać właśnie na tych wytycznych) na podstawie zgłaszanych objawów i wyglądzie stolca możemy wyróżnić 4 typy IBS:
Wygląd stolca określa pacjent na podstawie Bristolskiej skali uformowania stolca. Skala jest opisowa:
Określenie wyglądu stolca za pomocą tej skali stosuje się nie tylko w IBS, ale też w diagnostyce innych chorób przewodu pokarmowego przebiegających ze zmianami wyglądu stolca np. w chorobie Leśniowskiego – Crohna należącej do nieswoistych chorób zapalnych jelit.
Jest podstawowym objawem, jeśli nie ma bólu brzucha to nie mówimy o zespole jelita drażliwego. Ból zlokalizowany jest głownie w podbrzuszu i na dole po lewej stronie. Ból może występować przez cały czas lub na trochę ustępować, by potem nawrócić. Nie budzi w nocy, jeśli pojawia się w trakcie snu to najczęściej u osób z bezsennością. Pacjenci z IBS różnie opisują ten ból, jedni mówią ze jest ostry, inny że ich kłuje lub że czują go jak mocna kolkę, jedno jest wspólne ból nie daje o sobie zapomnieć.
Ból brzucha w IBS dokładnie definiują IV kryteria rzymskie:
IBS definiujemy jako nawracający ból brzucha, który po raz pierwszy wystąpił nie mniej jak 6 miesięcy wcześniej, występujący średnio przez 1 dzień (lub więcej) w tygodniu przez ostatnie 3 miesiące, który spełnia co najmniej 2 z 3 poniższych kryteriów:
Częste oddawanie stola, najczęściej poprzedzone gwałtownym uczuciem parcia, bólem brzucha. Biegunki występują po posiłku, po sytuacji stresowej, w godzinach porannych. Typ uformowania stolca to 6 lub 7 według skali bristolskiej.
Częstość wypróżnień jest zmniejszona, stolec oddawany jest z dużym wysiłkiem. Typ uformowania to zwykle 1 lub 2. Zaparciom często towarzyszy uczucie niepełnego wypróżnienia.
Zaparcia i biegunki u niektórych chorych noga występować na przemian. Wówczas mówimy o postaci mieszanej choroby.
Często chorobie towarzyszy nadmierne gromadzenie się gazu w jelitach.
Bardzo istotnym elementem jest wywiad. Dlatego warto notować różne objawy i odczucia. Na przykład, kiedy nastąpiło nasilenie biegunki, jak długo trwał ból brzucha, czy zmieniły się wypróżnienia.
Na etapie wywiadu bardzo ważne jest, by zwrócić uwagę na tak zwane objawy alarmowe, czyli takie, które mogą być wywołane przez poważne choroby przewodu pokarmowego.
Do objawów alarmowych zaliczamy:
Poza wywiadem należy również wykonać badania krwi, kału i badania endoskopowe – gastro i kolonoskopię. Badania dodatkowe wykonujemy, by wykluczyć inne poważniejsze przyczyny objawów.
Jest to bardzo ważne szczególnie u chorych z postacią biegunkową lub mieszaną IBS. Objawy przypominające IBS mogą dawać nieswoiste choroby zapalne jelit – czyli np. choroba Crohna i wrzodziejące zapalenie jelita grubego, celiakia, uchyłki jelita grubego, nowotwory przewodu pokarmowego, różne choroby infekcyjne, choroby pasożytnicze, ale też nietolerancja laktozy, nadczynność tarczycy czy choroby psychiczne i stany lękowe.
Z badań wykonywanych z krwi oznaczamy morfologię, sód, potas, przeciwciała wykrywające celiakię, TSH (tarczyca), CRP (stan zapalny).
Badanie kału: oznaczenie kalprotektyny (ocena stanu zapalnego), oznaczenie pasożytów, badanie bakteriologiczne.
Ponadto, przy podejrzeniu nietolerancji laktozy zaleca się 2 tygodniowy test z dietą bezlaktozową lub wykonanie testu tolerancji laktozy.
Kolonoskopię wykonujemy zawsze po 50. roku życia, a u osób młodszych jak występują objawy alarmowe oraz nawracające, utrzymujące się pomimo leczenia biegunki lub jeśli w rodzinie stwierdzono raka jelita grubego. Kolonoskopię wykonujemy przede wszystkim po to by wykluczyć raka i nieswoiste choroby zapalne jelit.
Gastroskopię wykonujemy przy dużym podejrzeniu celiakii lub jeśli w badaniach krwi otrzymamy dodatnie wyniki przeciwciał.
Zarówno w gastro i kolonoskopii pobierane są do badania wycinki błony śluzowej.
Różnego rodzaju leki stosowane doustnie nie zawsze są skuteczne przy zespole jelita drażliwego. Dlatego w tej chorobie bardzo ważna jest modyfikacja swoich zachowań – zredukowanie stresu, wysypianie się, zdrowy tryb życia.
Wielu chorych jeszcze przed postawieniem diagnozy zauważa wyraźny związek nasilenia dolegliwości z rodzajem spożywanego jedzenia. Należy spożywać regularne niezbyt obfite posiłki, jeść powoli bez pośpiechu. Gdy jemy szybko, nieświadomie połykamy również powietrze a to nasila wzdęcia.
Często też zjedzenie obfitego posiłku w krótkim czasie u chorych z IBS powoduje nagłą bardzo silna potrzebę oddania stolca poprzedzoną silnym bólem brzucha.
Dieta osoby z IBS powinna zawierać dużo błonnika rozpuszczalnego, taki błonnik znajduje się w świeżych warzywach, owocach oraz nasionach babki lancetowatej, babki płesznika i babki jajowatej. Błonnik nierozpuszczalny może natomiast nasilać dolegliwości bólowe brzucha i wzdęcia. Błonnik nierozpuszczalny to np. otręby.
Jest to skrót z trudnej nazwy fermentujących oligo- di-monosachrydów i polialkoholów. Związki te wzmagają fermentacje w przewodzie pokarmowym, nasilają przez to wzdęcia, biegunki i bole brzucha. Do FODMAP należy sacharoza, czyli cukier stołowy, fruktoza zawarta w miodzie i owocach (jabłka gruszki, mango, arbuz, śliwki), laktoza obecna w mleku, serach, jogurtach, sorbitol, czyli powszechnie występujący słodzik (ale też mannitol i xylitol).
Dużo FODMAP jest w szparagach, czosnku, cebuli, kukurydzy, roślinach strączkowych, produktach z żyta i pszenicy. Oczywiście dieta z wykluczeniem wielu produktów jest trudna, bardziej należy obserwować, jak reaguje organizm na pokarmy np. wzdęcia czy biegunki bardzo nasilają się po zjedzeniu czosnku, mleku albo po kilku gumach do żucia,
Okazuje się, że nawet 30% chorych na IBS stanowią chorzy z nieceliakalną nadwrażliwością na gluten. Dlatego wprowadzenie diety bezglutenowej u takich osób przyniesie poprawę samopoczucia. Jednak warto podkreślić, że wprowadzenie diety bezglutenowej powinno nastąpić dopiero po wykluczeniu celiakii.
Leczenie zespołu jelita drażliwego jest objawowe oznacza to, że włącza się leki w zależności od objawu, jaki dominuje.
Zadaniem leczenia farmakologicznego w IBS jest:
Dla ułatwienia najczęściej stosowane leki umieściłam w tabelce przypisując je na zasadzie dominujący objaw – możliwy lek:
Wykazują korzystne i skuteczne działanie w leczeniu objawów IBS – zmniejszają częstość wypróżnień, podnoszą próg bólu. Część autorów w ogóle uważa, że jelito drażliwe to też choroba głowy, stąd również pomysł na wykorzystywanie leków przeciwdepresyjnych.
Może w tym miejscu napisze Wam coś więcej o florze jelitowej, bo zaraz jeszcze opiszę Wam SIBO. Obecnie stosuje się terminy „mikrobiota” na określenie wszystkich organizmów zasiedlających organizm człowieka oraz ich geny, oraz „mikrobiom” który określa wyłącznie geny należące do mikrobioty.
Dysbioza oznacza zaburzenia w składzie i funkcjonowaniu bakterii, czyli zaburzenia mikrobioty. Uważa się że, zaburzenia te są początkiem między innymi zespołu jelita drażliwego, ale też wielu innych chorób- alergicznych, chorób zapalnych jelit, cukrzycy, otyłości a nawet depresji czy schizofrenii. Ponieważ rola mikrobioty wydaje się ogromna, dlatego tez zainteresowanie substancjami wpływającymi na jej skład ciągle rośnie.
Na skład mikrobioty wpływają:
Probiotyki w zespole jelita drażliwego stosowane są zarówno w postaci biegunkowej jak i zaparciowej. Bardzo dobre efekty leczenie obserwowane są w postaciach związanych z przerostem flory bakteryjnej (SIBO). Szczególnie polecane są preparaty zawierające Lactobacillus plantarum 299v i Lactobacillus GG.
SIBO to zespół przerostu flory bateryjnej jelita cienkiego, drobnoustrojami które zazwyczaj kolonizują jelito grube.
SIBO uznaje się za podłoże nawet 80% przypadków zespołu jelita drażliwego, najczęściej kojarzony jest z postacią biegunkową, ale zdarzają się też przypadki postaci zaparciowej z SIBO. W chorobie tej na pierwszym planie znajdują się wzdęcia wywołane wzmożoną fermentacją w jelicie cienkim i zaburzonym wchłanianiem cukrów na skutek upośledzenia działania enzymów w jelicie cienkim. Jak cukry nadmiernie fermentują w jelitach powstaje dużo dwutlenku węgla, wodoru, kwasów tłuszczowych, siarkowodoru itp.
W zespole tym występują również zaburzenia wchłaniania głownie tłuszczów i witaminy B12. Z objawów poza uporczywymi wzdęciami obserwujemy tłuszczowe biegunki, a w badaniach krwi może ujawnić się niedokrwistość wynikająca z niedoboru witaminy B12. Osoby z SIBO tak jak osoby z IBS (w może powinnam napisać, że osoby z IBS z powodu SIBO) reagują większymi wzdęciami na produkty spożywcze zawierające FODMAP, laktozę oraz histaminę.
Diagnostyka SIBO polega na wykonaniu testów oddechowych, które mierzą ilość wydychanego wodoru lub metanu na czczo i po spożyciu produktów fermentujących, a w praktyce najczęściej test wykonuje się po spożyciu laktozy (pijąc syrop) lub glukozy (jak do testu obciążenia glukozą). Założenie jest takie, że zdrowy organizm wodoru nie wydycha, czyli jeśli obserwujemy wydychanie wodoru to podejrzewamy rozrost flory bateryjnej. W diagnostyce wykorzystuje się również posiewy próbki z jelita cienkiego pobrane w trakcie gastroskopii, badanie kału na zawartość tłuszczów.
SIBO leczy się najczęściej antybiotykiem – rifaksyminą. Tak jak Wam pisałam wyżej, rifaksymina – działa miejscowo w przewodzie pokarmowym, nie wchłania się, „poprawia” florę jelitową i działa przeciwzapalnie.
Wykorzystuje się też czasem schematy z innymi antybiotykami. Co ciekawe, pierwszym sygnałem, że możemy mieć do czynienia z SIBO jest poprawa samopoczucia po przypadkowej antybiotykoterapii z powodu innej choroby np. z powodu zakażenia górnych dróg oddechowych. Dodatkowo zaleca się unikanie synbiotyków czyli połączeń prebiotyku i probiotyku, natomiast stosowanie samego probiotyku jest wskazane.
Zespół jelita drażliwego, jak widzicie po przeczytaniu artykułu, jest podstępną chorobą. Trwający nie raz latami, niezdiagnozowany ból brzucha wyraźnie zmniejsza komfort życia chorej osoby. Co warto tu podkreślić to to, że zespół jelita drażliwego nie jest groźną dla życia chorobą i nie zwiększa ryzyka rozwoju raka.
Jednak zdarza się ze objawy IBS współwystępują z różnymi chorobami przewodu pokarmowego, również ciężkimi. Dlatego w diagnostyce należy bezwzględnie wykluczyć poważne choroby przewodu pokarmowego – zwrócić uwagę na obecność objawów alarmowych, wskaźników stanu zapalnego lub rozwijającego się raka.
Źródło:
30 kwietnia 2020