15 listopada 2018
Czy wiedziałaś, że nieleczone nadciśnienie skraca życie człowieka o około 20 lat?! Co więcej, choruje na nie co trzecia osoba na ziemi. Przeczytaj o objawach, przyczynach i sposobach leczenia nadciśnienia tętniczego.
Karolina Zych-Rozpędowska
Nadciśnienie tętnicze to najczęstsza choroba z grupy chorób układu krążenia. Z danych statystycznych wynika, że choruje na nie co 3 człowiek na ziemi!
Spis treści:
Ciśnienie krwi nie jest stałe, jego wartości wahają się w ciągu doby – zależą od naszej aktywności, pory dnia, emocji, itp. Organizm posiada wiele mechanizmów regulujących ciśnienie krwi, które zabezpieczają nas przed nadmiernym spadkiem, jak i wzrostem. Czasem mechanizmy regulujące zawodzą, wówczas okresowo a następnie stale obserwujemy za wysokie wartości ciśnienia czyli nadciśnienie tętnicze.
Wyróżniamy dwa rodzaje nadciśnienia tętniczego:
Nadciśnienie tętnicze, zwłaszcza na początku rozwoju choroby nie daje żadnych objawów. Czasem mogą występować bóle głowy, zaburzenia snu lub łatwe męczenie się i potliwość. Ponieważ jest bezobjawowe to wiele osób niestety nie ma świadomości, że choruje.
Dlatego tak ważne są okresowe pomiary ciśnienia tętniczego w domu lub w gabinecie lekarskim, by móc wcześnie wykryć chorobę i wdrożyć odpowiednie leczenie.
Nadciśnienie tętnicze jest chorobą niebezpieczną. Późno wykryte lub nieleczone sprzyja powstawaniu wielu powikłań m.in. rozwojowi miażdżycy w tętnicach (czego konsekwencją może być zawał serca lub udar mózgu), rozwojem niewydolności serca.
Oczywiście nie jest tak, że u jednego pacjenta wszystkie możliwe powikłania wystąpią w krótkim czasie. Po prostu im dłużej nierozpoznane, nieprawidłowo leczone nadciśnienie, tym powikłania pojawią się szybciej i będą bardziej nasilone. Nieleczone nadciśnienie skraca życie człowieka o około 20 lat!
Do rozpoznania nadciśnienia przede wszystkim konieczne są pomiary. Moim zdaniem najważniejsze są samodzielne pomiary domowe. Często się zdarza, że w gabinecie lekarskim pomiary są dużo wyższe niż w domu.
Mówimy wtedy o syndromie białego fartucha czyli reakcji „stresowej” organizmu na wizytę lekarską, która niemal zawsze skutkuje bardzo wysokimi wartościami ciśnienia.
Co ciekawe, po powrocie do domu i w pomiarach domowych ciśnienia zazwyczaj są prawidłowe. Oczywiście, jeśli pomiary w gabinecie są wysokie lekarz zawsze zaleci Ci samokontrolę w domu, by sprawdzić czy nie mamy do czynienia z nadciśnieniem tętniczym.
Użytecznym badaniem w diagnostyce i monitorowaniu nadciśnienia tętniczego jest 24-godzinny (również 48 lub 72 godzinny) zapis ciśnienia tzw. ABPM inaczej Holter ciśnieniowy. Badanie polega na noszeniu specjalnego urządzenia składającego się z rejestratora i mankietu które przez całą dobę (również w nocy) dokonuje pomiarów ciśnienia.
W przebiegu diagnostyki i leczenia nadciśnienia tętniczego wykonuje się również badania diagnostyczne by móc na wczesnym etapie wyryć ewentualne powikłania lub inne odchylenia wymagające leczenia.
Należy wykonać podstawowe badania krwi i moczu, czasem badania usg jamy brzusznej i serca, a w zależności po wyników poszerzyć diagnostykę o inne zalecone przez lekarza testy.
Leczenie nadciśnienia tętniczego składa się ze zmiany stylu życia i/lub stosowaniu leków obniżających ciśnienie czyli leków hipotensyjnych. Zmiana nawyków życiowych jest rzeczą bardzo ważną, ale chyba najtrudniejszą do wykonania.
Przecież najłatwiej jest wziąć tabletkę i mieć święty spokój. Czasem mam wrażenie, że autentycznie przynudzam swoim pacjentom w gabinecie ciągle gadając o utarcie wagi, regularnym zdrowym jedzeniu, uprawianiu sportów itp. Naprawdę cieszę się, jak pacjent zastosuje się chociaż do połowy moich zaleceń i to od razu widać w efektach leczenia (i samopoczuciu również). Często taka zmiana stylu życia na długo opóźnia włączenie leczenia farmakologicznego. Na pewno też wywiera pozytywny wpływ na cały proces leczenia i rozwój ewentualnych powikłań.
Szacuje się, że utarta 10 kilogramów przyczynia się do obniżenia ciśnienia skurczowego aż o 20mmHg!
Do rzeczy, które możemy zmienić należą:
O włączeniu leczenia farmakologicznego decyduje lekarz na podstawie pomiarów i wyników badań. Nie musi to być specjalista kardiolog. Właściwą terapię może zalecić również lekarz rodzinny w Twojej przychodni.
Do wyboru mamy pięć głównych grup leków, do których należą inhibitory konwertazy angiotensyny, antagoniści receptora angiotensyny, diuretyki, blokery kanałów wapniowych i leki blokujące receptory beta-adrenergiczne. Same trudne nazwy! Myślę, że nie będę opisywać tu charakterystyki działania każdej z grupy leków, bo nie chce nikogo zanudzić. Podkreślę raczej, o czym warto pamiętać stosując leki hipotensyjne, czyli te na nadciśnienie tętnicze (hipo- to obniżyć a – tensyjne to ciśnienie tętnicze, taka mini lekcja łaciny na dziś).
Leczenie farmakologiczne nadciśnienie tętniczego wymaga systematycznego i stałego przyjmowania leków. Czasem terapia nadciśnienia tętniczego wymaga jednoczesnego stosowania substancji z kilku grup co oznacza przyjmowanie kilku tabletek dziennie.
Im więcej tabletek tym skuteczność leczenia mniejsza! Dlaczego? Bo pomijamy dawki, zniechęcamy się do leczenia. Na szczęście, obecne wytyczne towarzystw kardiologicznych kładą nacisk na stosowanie u pacjentów tzw. leków złożonych czyli zawierających w jednej tabletce 2 lub 3 leki.
Badania dowodzą, że im mniejsza liczba tabletek tym skuteczność terapii i przestrzegania zaleceń lekarskich jest większa a ryzyko wystąpienia działań niepożądanych leków mniejsze.
Leki należy stosować o stałych wyznaczonych przez lekarza porach. Ma to szczególne znaczenie przy lekach na nadciśnienie. Przyjmując tabletkę rano, zabezpieczamy organizm przed skokami ciśnienia w ciągu dnia. Czasem lekarz może zalecić dodatkową tabletkę również wieczorem by zapobiec niebezpiecznemu wzrastaniu ciśnienia w ciągu nocy.
Leki obniżające ciśnienie tętnicze jak każde inne mogą wywoływać działania niepożądane. Zawsze należy poinformować lekarza o niepokojących efektach działania leku. Wszelkie wątpliwości najlepiej omówić z lekarzem a nie z sąsiadką. (Haha Karola – uwielbiam to zdanie, jest takie życiowe :))) pierwszy raz czytałam ten artykuł kilka dni temu podczas nocnego karmienia i odciągania mleka, gdzieś o 3:00 nad ranem, pół przytomna – mamy zrozumieją 😉 jak doszłam do tego zdania to zaśmiałam się na głos i oprzytomniałam. A tak na poważnie, dobrze to znam! Obecnie pacjenci zamiast z lekarzem działania leków omawiają z koleżanką z forum internetowego czyli przysłowiową sąsiadką… ! Nicole)
Prawidłowe wartości ciśnienia uzyskane po włączeniu leków nie upoważniają do zmniejszenia dawki leku, brania tabletki co 2 dzień (tak znam takie przypadki) lub odstawienia leku.
Niektóre leki stosowane z powodu innych chorób lub dolegliwości mogą wpływać na ciśnienie tętnicze lub wchodzić w interakcje z lekami obniżającymi ciśnienie. Do leków często stosowanych, dostępnych bez recepty należą „preparaty na przeziębienie”. Wiele z nich, w swoim składzie zawiera pseudoefedrynę. Substancja ta może powodować wzrost ciśnienia tętniczego i przyspieszenie czynności serca. Dlatego, osoby z rozpoznanym ciśnieniem takich preparatów powinny unikać lub stosować je bardzo ostrożnie.
Mam nadzieję, że choć trochę przybliżyłam Wam temat nadciśnienia – choroby cywilizacyjnej, na którą choruje niestety coraz więcej osób. Jeszcze raz namawiam Was do zmiany nawyków żywieniowych, wprowadzenia aktywności fizycznej i rzucenia papierosów. To naprawdę opóźnia rozwój nie tylko nadciśnienia ale też innych chorób. W kolejnych artykułach opowiem Wam o sytuacjach szczególnych, a przy tym tylko kobiecych związanych z nadciśnieniem – nadciśnieniu tętniczym w ciąży i nadciśnieniu po menopauzie.
Autorką artykułu jest Karolina Zych-Rozpędowska, lekarz – specjalista kardiologii.
Źródło:
15 listopada 2018