Loading...

4 lutego 2022

1 min.

„Ginekolog powiedział, że mam nadżerkę – czy to coś strasznego?”

„Nad­żer­ka” – brzmi groź­nie. Ale czy na pew­no jest się czym mar­twić? Na py­ta­nie na­szej Czy­tel­nicz­ki od­po­wia­da Ni­co­le So­chac­ki-Wój­cic­ka.

Nicole Sochacki-Wójcicka

Mamaginekolog

„Gi­ne­ko­log po­wie­dział, że mam nad­żer­kę – czy to coś strasz­ne­go?”

Dro­ga Czy­tel­nicz­ko,

Pra­wi­dło­wa na­zy­wa nad­żer­ki szyj­ki ma­ci­cy to ek­to­pia. Za­sad­ni­czo, je­że­li masz ek­to­pię i Two­ja cy­to­lo­gia jest pra­wi­dło­wa, to nie masz po­wo­du do zmar­twień. Chy­ba, że w wy­ni­ku tej zmia­ny masz pla­mie­nia z dróg rod­nych lub upła­wy, to wte­dy moż­na ek­to­pię le­czyć – a za­czy­na­my od le­cze­nia prze­ciw­za­pal­ne­go.

War­to wy­ko­nać po­siew z ka­na­łu szyj­ki ma­ci­cy, aby sto­so­wać ce­lo­wa­ne le­cze­nie. Po­siew wy­ko­nu­je się wa­ci­kiem, jest to inne ba­da­nie niż cy­to­lo­gia. Obec­nie bar­dzo od­cho­dzi się od usu­wa­nia ek­to­pii róż­ny­mi me­to­da­mi – wy­pa­la­nie, wy­mra­ża­nie. Bez­ob­ja­wo­wą ek­to­pię się po pro­stu „zo­sta­wia w spo­ko­ju”.

Od­po­wiedź peł­ni rolę czy­sto in­for­ma­cyj­ną i nie sta­no­wi po­ra­dy me­dycz­nej ani za­le­ce­nia, słu­ży wy­łącz­nie ce­lom edu­ka­cyj­nym.

nadżerkatrudne pytania

4 lutego 2022

1 min.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

ul. Algierska 19W, 03-977 Warszawa. KRS 0001008022, NIP 5252678750, BDO 000108449
© © 2023 Roger Publishing sp. z o.o.