Loading...

2 grudnia 2022

3 min.

Rosół na przeziębienie – fakt czy mit zdrowotny?

Od lat (o ile nie wie­ków) cho­rym „na wzmoc­nie­nie” ser­wo­wa­no go­rą­cy ro­sół. Jed­nak czy z
me­dycz­ne­go punk­tu wi­dze­nia ma to sens? Czy jest to ko­lej­ny bab­ci­ny mit?

Alicja Jaczewska

Czy ro­sół fak­tycz­nie ma zdro­wot­ną moc i jest w sta­nie wy­le­czyć prze­zię­bie­nie? Za­cznij­my od po­cząt­ku. My­śląc czy­sto teo­re­tycz­nie nie jest to zły po­mysł – spo­ży­wa­nie ro­so­łu w trak­cie in­fek­cji może mieć kil­ka po­ten­cjal­nych za­let.

Pierw­sza z nich: więk­szość osób (w tym dzie­ci) lubi ro­sół i zja­da go chęt­nie, na­wet przy zmniej­szo­nym ape­ty­cie, przez co po­ma­ga w od­ży­wie­niu i na­wod­nie­niu or­ga­ni­zmu.

I oczy­wi­ście – dziec­ko mo­gło­by zjeść róż­ne inne da­nia i pić wodę ce­lem na­wod­nie­nia, ale… Do­dat­ko­wo, je­dze­nie go­rą­ce­go ro­so­łu wią­że się z wdy­cha­niem uno­szą­cej się z nie­go pary, któ­ra po­ma­ga w roz­rze­dze­niu wy­dzie­li­ny w gór­nych dro­gach od­de­cho­wych.

Po­my­śli­cie, że taki sam efekt osią­gnie­my pi­jąc go­rą­cą her­ba­tę czy go­rą­cą wodę. Oka­zu­je się jed­nak, że to wszyst­ko nie jest ta­kie pro­ste.

Ro­sół na prze­zię­bie­nie

Na szczę­ście ktoś wpadł na po­mysł, żeby to zba­dać – wśród 15 ochot­ni­ków mie­rzo­no opór prze­pły­wu po­wie­trza przez noz­drza przed oraz 5 i 30 mi­nut po wy­pi­ciu zim­nej wody, go­rą­cej wody oraz go­rą­ce­go ro­so­łu.

Wy­ka­za­no, że pi­cie go­rą­cych pły­nów zwięk­sza pręd­kość prze­miesz­cza­nia się ślu­zu no­so­we­go oraz uspraw­nia dzia­ła­nie rzę­sek bio­rą­cych udział w za­po­bie­ga­niu do­sta­wa­nia się pa­to­ge­nów i za­nie­czysz­czeń do dróg od­de­cho­wych. W głów­nej mie­rze dzia­ła­nie to wią­za­no z wdy­cha­niem cie­płych opa­rów.

Co cie­ka­we – dzia­ła­nie cie­płej wody było sil­niej­sze od zim­nej, na­to­miast ro­sół dzia­łał le­piej od cie­płej wody.

Ale to nie wszyst­ko. Naj­czę­ściej do­da­wa­ne do ro­so­łu skład­ni­ki ta­kie jak se­ler, pie­trusz­ka, pa­ster­nak, mar­chew­ka, ce­bu­la, grzy­by mają przy­pi­sy­wa­ne róż­ne wła­ści­wo­ści me­dycz­ne i an­ty­ok­sy­da­cyj­ne. Po­sta­no­wio­no więc spraw­dzić czy skład ro­so­łu ma wpływ na che­mo­tak­sję neu­tro­fi­lii (mi­gra­cję jed­ne­go z ro­dza­jów bia­łych krwi­nek bio­rą­cych udział w od­po­wie­dzi im­mu­no­lo­gicz­nej).

W tym celu po­rów­na­no 14 ko­mer­cyj­nie do­stęp­nych zup, pod ką­tem wspo­mnia­nej che­mo­tak­sji, z pró­bą kon­tro­l­ną na­zwa­ną „Bab­ci­ny prze­pis”. 13 z nich ha­mo­wa­ło ruch neu­tro­fil­li sła­biej od bab­ci­ne­go ro­so­łu, 1 sil­niej. Wie­my za­tem, że skład ma zna­cze­nie, ale nadal ko­niecz­ne są ba­da­nia okre­śla­ją­ce, któ­re kon­kret­nie skład­ni­ki są od­po­wie­dzial­ne za dzia­ła­nie ro­so­łu.

Mo­że­my uznać, że tra­dy­cyj­ny do­mo­wy ro­sół jest opty­mal­ną opcją.

Po­zy­tyw­ny wpływ

Spo­ży­wa­nie go­rą­ce­go ro­so­łu w trak­cie in­fek­cji dróg od­de­cho­wych może mieć po­zy­tyw­ny wpływ na do­le­gli­wo­ści zwią­za­ne z wy­stę­po­wa­niem ob­ja­wów oraz po­ten­cjal­nie zmniej­szyć ko­niecz­ność przyj­mo­wa­nia le­ków, za­pew­nia rów­nież wspar­cie od­żyw­cze i na­wod­nie­nie.

Nie ma jed­nak do­wo­dów na to, żeby skra­ca­ło czas trwa­nia in­fek­cji czy ich po­wi­kła­nia. Wnio­sek? Nie ma prze­ciw­ska­zań do kar­mie­nia cho­rych dzie­ci ro­so­łem, mogą się na­wet po jego spo­ży­ciu po­czuć le­piej, ale nie mo­że­my trak­to­wać ro­so­łu jako gwa­ran­ta szyb­kie­go po­wro­tu do zdro­wia.

Ro­sół na ból brzu­cha?

In­a­czej ma się spra­wa in­fek­cji prze­wo­du po­kar­mo­we­go – w przy­pad­ku wy­mio­tów czy
bie­gun­ki ro­sół nie jest za­le­ca­nym pły­nem do na­wad­nia­nia.

Po pierw­sze, go­rą­cy płyn może na­si­lać wy­mio­ty, po dru­gie ze wzglę­du na dużą za­war­tość tłusz­czów i soli jest pły­nem hi­pe­ro­smo­tycz­nym może na­si­lać bie­gun­kę i sprzy­jać od­wod­nie­niu.

Oczy­wi­ście, to nie jest tak, że dziec­ko z bie­gun­ką ab­so­lut­nie nie może zjeść ro­so­łu – może. Ale po­win­ni­śmy trak­to­wać go jako po­si­łek (naj­le­piej z dużą ilo­ścią ma­ka­ro­nu – a jesz­cze le­piej ryżu i mar­chew­ki), a nie spo­sób na­wad­nia­nia i je­dy­ny płyn jaki spo­ży­wa dziec­ko.

infekcja wirusowamity zdrowotne

2 grudnia 2022

3 min.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

ul. Algierska 19W, 03-977 Warszawa. KRS 0001008022, NIP 5252678750, BDO 000108449
© © 2023 Roger Publishing sp. z o.o.