12 sierpnia 2022
Długie żucie pestek lub ich pogryzienie spowoduje uwalnianie się amigdaliny z wnętrza pestki. Czym to grozi?
Karolina Zych-Rozpędowska
W czasie jedzenia czereśni czy wiśni, zazwyczaj wypluwamy pestki, ale czasem może się zdarzyć, że kilka połkniemy. Szczególnie dzieciom trudno jest wytłumaczyć, że te pyszne owoce jemy bez pestki i po zjedzeniu miąższu należy je po prostu wypluć. Ale jeśli się już zdarzy, to czy pestki mogą być szkodliwe?
Wnętrze pestki zawiera amigdalinę, która jest glikozydem cyjanogennym – jest to substancja chemiczna, która organizm przekształca w toksyczny związek cyjanowodór.
W całych niezmielonych pestkach jego uwalnianie jest znikome i nie jest niebezpieczne dla człowieka. Pestka zjedzona w całości przechodzi przez przewód pokarmowy i zostaje w całości wydalona.
Jednak długie żucie pestek lub ich pogryzienie spowoduje uwalnianie się amigdaliny z wnętrza pestki. Wiec teoretycznie zatrucie cyjankami pochodzącymi z pestek owocowych jest możliwe.
Toksyczność cyjanku występuje u ludzi przy dawce 0,5 – 3,5 mg na kilogram masy ciała.
Żeby takie ilość dostarczyć w pestkach trzeba ich zjeść całkiem dużo. Na przykład w nasionach jabłka 3 mg amigdaliny znajduje się w 1 gramie nasion, gdzie jedno nasiono to około 0,7 g. Oczywiście niecała amigdalina zostaje zmieniona w cyjanowodór, ponieważ część związku rozkłada się na glukozę i aldehyd benzoesowy.
Jeśli jednak się zdarzy, że spożyjemy bardzo duże ilości pestek, to objawami zatrucia cyjankami są bóle głowy, nudności, drgawki, trudności w oddychaniu.
Amigdalina występuje nie tylko w pestkach wiśni czy jabłek, ale też w nasionach pigwy pospolitej, pestkach moreli, brzoskwini, śliwki, gruszki.
W pestkach moreli wstępuje około 14,4 mg/g amigdaliny, w wiśni 3,9 mg/g, a w brzoskwini 2,2 mg/g.
12 sierpnia 2022
9 sierpnia 2022
9 marca 2022
27 czerwca 2022
7 kwietnia 2022