Loading...

12 lutego 2022

3 min.

Tyłozgięcie macicy – czy to powód do zmartwień?

Ty­ło­zgię­cie ma­ci­cy nie jest po­wo­dem do nie­po­ko­ju, ma na­wet swo­je za­le­ty.

Nicole Sochacki-Wójcicka

Mamaginekolog

Ty­ło­zgię­cie ma­ci­cy to te­mat po­zor­nie ba­nal­ny, a wręcz nud­ny. Szcze­rze mó­wiąc jest to nor­ma i NIE jest to po­wód do zmar­twień. Co wię­cej – na­wet je­że­li ma się zwią­za­ne z tym do­le­gli­wo­ści, to nic nie da się z tym zro­bić. Taka „na­sza uro­da”.

Z ty­ło­zgię­ciem ma­ci­cy ro­dzi się od 1:3 do 1:6 dziew­czy­nek, i u zde­cy­do­wa­nej więk­szo­ści ma­ci­ca po­zo­sta­nie w ty­ło­zgię­ciu, na­wet mimo wie­lu ciąż.

U nie­wiel­kie­go pro­cen­ta ko­biet (mniej niż 10%), ma­ci­ca ty­ło­zgię­ta, po cią­ży bę­dzie przo­do­zgię­ta. U jesz­cze mniej­sze­go od­set­ka ko­biet, ma­ci­ca pier­wot­nie przo­do­zgię­ta, może po cią­ży być ty­ło­zgię­ta – tak jed­nak dzie­je się rzad­ko i je­że­li już, to za­zwy­czaj po cię­ciu ce­sar­skim.

Spis tre­ści:
  1. Czym jest i jak wy­glą­da ty­ło­zgię­cie ma­ci­cy?
  2. Czy ty­ło­zgię­ta ma­ci­ca to pro­blem?

Czym jest i jak wy­glą­da ty­ło­zgię­cie ma­ci­cy?

Co to w ogó­le zna­czy to zgię­cie? Ma­ci­ca jest fi­zjo­lo­gicz­nie na­rzą­dem wy­gię­tym. Przed ma­ci­cą leży pę­cherz mo­czo­wy, a za ma­ci­cą leży od­byt­ni­ca.

Je­że­li ma­ci­ca jest tak wy­gię­ta, że jej dno jest opar­te do przo­du, o pę­cherz, to jest przo­do­zgię­ta, a je­że­li dno jest opar­te do tyłu, to ty­ło­zgię­ta. Do­dam jesz­cze, że dno ma­ci­cy to jest jej czu­bek, czy­li ma­ci­ca jest jak taki od­wró­co­ny gar­nek – dno ma u góry.

Czy ma­ci­ca ty­ło­zgię­ta to pro­blem?

Ogól­nie NIE, ale może po­wo­do­wać kil­ka „nie­przy­jem­no­ści”. Ko­bie­ta z ma­ci­cą w ty­ło­zgię­ciu, może mieć bar­dziej bo­le­sne mie­siącz­ki, cza­sa­mi na­wet z bie­gun­ka­mi, po­nie­waż kur­czą­ca się pod­czas okre­su ma­ci­ca, jest w bez­po­śred­nim kon­tak­cie z od­byt­ni­cą.

I rów­nież coś, co może dla pa­cjent­ki jest mniej za­uwa­żal­ne, ale dla nas le­ka­rzy (ul­tra­so­no­gra­fi­stów) już tak – u ko­biet z ty­ło­zgię­ciem ma­ci­cy, dużo mniej wy­raź­ny jest ob­raz USG pło­du, ale tyl­ko przez brzuch, i tyl­ko w pierw­szym try­me­strze.

Po 12. ty­go­dniu cią­ży, ma­ci­ca na­tu­ral­nie u wszyst­kich, sta­je się przo­do­zgię­ta i wy­pro­sto­wa­na. W pierw­szym try­me­strze, u ko­biet z ty­ło­zgię­ciem, war­to zro­bić ge­ne­tycz­ne ba­da­nie USG przez po­chwę – tam ob­raz bę­dzie dużo lep­szy.

Ma­ci­ca ty­ło­zgię­ta ma przy­najm­niej jed­ną za­le­tę (we­dług mnie, bo nie zna­la­złam na to do­wo­dów i mó­wię o tym wy­łącz­nie na pod­sta­wie wła­snych ob­ser­wa­cji) – nie wi­dzia­łam jesz­cze ko­bie­ty, któ­ra mia­ła ty­ło­zgię­tą ma­ci­cę przed cią­żą i uro­dzi­ła przed­wcze­śnie.
Co wię­cej, NA PEW­NO chce tu pod­kre­ślić, że ma­ci­ca w ty­ło­zgię­ciu, NIE jest przy­czy­ną trud­no­ści z zaj­ściem w cią­że, jej do­no­sze­niem ani po­ro­dem.

Kie­dyś utar­ło się ta­kie stwier­dze­nie, że ko­bie­ty z ma­ci­cą w ty­ło­zgię­ciu ła­twiej za­cho­dzą w cią­że, w po­zy­cji „od tyłu”. Nie wiem czy to praw­da, ale na pew­no taka rada wam nie za­szko­dzi 😉 (to po­now­nie jest rada mo­ich ko­le­gów gi­ne­ko­lo­gów, męż­czyzn :D)

Tak czy in­a­czej, je­śli le­karz wam po­wie, że ma­cie ma­ci­cę w ty­ło­zgię­ciu, to nie trak­tuj­cie tego jako dia­gno­zy i ja­kiejś strasz­nej wy­rocz­ni. Trak­tuj­cie to mniej wię­cej tak, jak­by wam po­wie­dział:

„ – O jest Pani blon­dyn­ką. – No je­stem, i co z tego?”.

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2021
macicatyłozgięcie macicy

12 lutego 2022

3 min.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

ul. Algierska 19W, 03-977 Warszawa. KRS 0001008022, NIP 5252678750, BDO 000108449
© © 2023 Roger Publishing sp. z o.o.