Loading...

29 października 2019

7 min.

Polipy macicy – czy jest się czego bać?

Czy po­li­py ma­ci­cy wpły­wa­ją na płod­ność? Ja­kie są ro­ko­wa­nia po roz­po­zna­niu?

Nicole Sochacki-Wójcicka

Mamaginekolog

Po­li­py ma­ci­cy – czy są groź­ne? Je­stem prze­ko­na­na, że gdy le­karz mówi, że „wi­dzi” u Was „po­li­pa” – to więk­szość z Was jest prze­ra­żo­na. Wszyst­ko dla­te­go, że prze­cięt­ny czło­wiek nie wie czym są po­li­py, a je­że­li już sły­szał o ja­kimś po­li­pie, to pew­nie u – wuj­ka, dziad­ka – któ­ry na do­da­tek być może nie żyje, bo z opo­wie­ści ro­dzi­ny „wszyst­ko się od tego po­li­pa za­czę­ło, a po­tem było już tyl­ko go­rzej”.

Rze­czy­wi­ście wie­le ra­ków – w szcze­gól­no­ści bar­dzo czę­ste w na­szym spo­łe­czeń­stwie raki je­li­ta gru­be­go, ale tak­że nie­rzad­kie raki pę­che­rza mo­czo­we­go – bar­dzo czę­sto wła­śnie od roz­po­zna­nia po­li­pa, któ­ry po­tem jest wy­sy­ła­ny na hi­sto­pa­to­lo­gię, się za­czy­na­ją.

Od razu Was chce po­cie­szyć – z po­li­pa­mi, któ­re może u Was roz­po­znać gi­ne­ko­log jest nie­co in­a­czej i w zde­cy­do­wa­nej więk­szo­ści są one zmia­na­mi ła­god­ny­mi, czy­li nie mają w so­bie ko­mó­rek ra­ko­wych (zło­śli­wych). Co wię­cej za­zwy­czaj są one też tak zwa­nym zna­le­zi­skiem przy­pad­ko­wym, któ­ry nie daje ob­ja­wów. Ten aspekt aku­rat jest dla wie­lu ko­biet pa­ra­dok­sal­nie jesz­cze bar­dziej nie­po­ko­ją­cy.

„Prze­cież mi nic nie jest, czu­je się zdro­wa, nie mam żad­nych ob­ja­wów, a tu na­gle le­karz mi mówi, że mam ja­kiś po­lip i co gor­sze daje mi skie­ro­wa­nie do szpi­ta­la”.

Chy­ba w tym ca­łym pro­ce­sie to skie­ro­wa­nie do szpi­ta­la do­le­wa tyl­ko oli­wy do ognia. Bo prze­cież zdro­wych lu­dzi się nie wy­sy­ła do szpi­ta­la… (ok jest je­den wy­ją­tek – po­ród).

Za­tem dla­cze­go Wasz le­karz, sko­ro Wam nic nie jest, wy­sy­ła Was do szpi­ta­la, aby usu­nąć ten enig­ma­tycz­ny po­lip. Już Wam od­po­wia­dam, na­ka­zu­je nam to tak zwa­na czuj­ność on­ko­lo­gicz­na, bo uwa­ża się, że 1% po­li­pów za­rów­no jamy ma­ci­cy jak i szyj­ki ma­ci­cy może być zmia­na o ce­chach zło­śli­wych.

Spis tre­ści:

  1. Czym są po­li­py?
  2. Po­lip szyj­ki ma­ci­cy
  3. Po­lip en­do­me­trial­ny
  4. Po­lip do­cze­sno­wy

Czym są po­li­py?

Po­li­py to są ta­kie wy­pu­klo­ne two­ry za­zwy­czaj w kształ­cie po­dob­nym do łez­ki, cza­sa­mi na dłuż­szej szy­pu­le. Mogą mieć bar­dzo róż­ne roz­mia­ry, od kil­ku mi­li­me­trów do kil­ku cen­ty­me­trów. Po­li­py mogą się two­rzyć wszę­dzie tam, gdzie mamy bło­nę ślu­zo­wą – mó­wiąc na­wet bar­dziej me­dycz­nie – tam, gdzie jest na­bło­nek.

Naj­czę­ściej po­li­py są w prze­wo­dzie po­kar­mo­wym – w je­li­cie gru­bym, w żo­łąd­ku, w od­by­cie, w pę­che­rzy­ku żół­cio­wym, w ja­mie no­so­wo­gar­dło­wej. Ale mogą tak­że po­ja­wić się w dro­gach od­de­cho­wych, w pę­che­rzu mo­czo­wym czy w na­rzą­dach rod­nych, któ­re mają ślu­zów­kę – czy­li w ja­mie ma­ci­cy i na szyj­ce ma­ci­cy.

I te­raz tu WAŻ­NA uwa­ga – po­li­py szyj­ki ma­ci­cy i po­li­py jamy ma­ci­cy (zwa­ne tak­że po­li­pa­mi en­do­me­trial­ny­mi) są dwo­ma zu­peł­nie IN­NY­MI jed­nost­ka­mi cho­ro­bo­wy­mi. In­a­czej się je roz­po­zna­je i in­a­czej le­czy.

Bar­dzo czę­sto pa­cjent­ki w ga­bi­ne­cie mi mó­wią, pod­czas zbie­ra­nia z nimi wy­wia­du (hi­sto­rii cho­ro­by), że „mia­łam usu­wa­my po­lip z ma­ci­cy”. Za­zwy­czaj nie­ste­ty nie wie­dzą czy był to po­lip w ja­mie ma­ci­cy czy na szyj­ce ma­ci­cy, a dla mnie ma to za­sad­ni­cze zna­cze­nie, cho­ciaż­by w kon­tek­ście roz­rod­czym. Ale o tym za chwi­lę.

Tak­że, bar­dzo Waż­ne jest, aby­ście nie tyle do­py­ta­ły – bo je­stem pew­na, że le­karz na skie­ro­wa­niu do usu­nię­cia po­li­pa na­pi­sze czy jest to po­lip szyj­ki ma­ci­cy czy po­lip en­do­me­trial­ny – ale aby­ście ZA­PA­MIĘ­TA­ŁY coś wię­cej niż to, że jest to po­lip „ma­ci­cy”.

Te­raz opo­wiem Wam i przy oka­zji na­kre­ślę ja­kie są róż­ni­ce mię­dzy tymi dwo­ma ro­dza­ja­mi „gi­ne­ko­lo­gicz­nych” po­li­pów.

Po­lip szyj­ki ma­ci­cy

Pod­czas ba­da­nia gi­ne­ko­lo­gicz­ne­go z uży­ciem wzier­ni­ka (np. przy oka­zji po­bie­ra­nia cy­to­lo­gii szyj­ki ma­ci­cy) le­karz uwi­dacz­nia tak zwa­ną tar­czę szyj­ki ma­ci­cy.

Je­że­li z ka­na­łu szyj­ki ma­ci­cy wy­cho­dzi zmia­na – wy­glą­da jak taka ku­lecz­ka lub cza­sem bar­dziej po­dłuż­nych „sznu­re­czek” – to dia­gno­za jest bez­pro­ble­mo­wa i nie ma wąt­pli­wo­ści. Spo­ra­dycz­nie zda­rza się, że po­lip jest ukry­ty we­wnątrz ka­na­łu szyj­ki ma­ci­cy i wte­dy w tym ba­da­niu nie bę­dzie wi­docz­ny.

W ba­da­niu USG po­li­py szyj­ki ma­ci­cy za­zwy­czaj nie są wi­docz­ne, chy­ba, że są duże i zmie­nia­ją prze­bieg ka­na­łu szyj­ki ma­ci­cy, co zda­rza się wy­jąt­ko­wo rzad­ko.

Ob­ja­wy

Za­zwy­czaj nie dają żad­nych ob­ja­wów, je­że­li po­lip jest do­brze ukrwio­ny i ma de­li­kat­ny na­bło­nek, to może po­wo­do­wać pla­mie­nia mię­dzy­mie­siącz­ko­we, pla­mie­nia po sto­sun­ku lub żół­to-bru­nat­no pod­bar­wio­ną wy­dzie­li­nę z po­chwy, któ­ra imi­tu­je upła­wy, ale za­ra­zem ko­bie­ta nie ma in­nych cech in­fek­cji po­chwy (ta­kich jak świąd, pie­cze­nie czy nie­przy­jem­ny za­pach).

Po­stę­po­wa­nie

Po­stę­po­wa­nie z wy­bo­ru jest usu­nię­cie (tak zwa­ne ukrę­ce­nie) po­li­pa z jed­no­cze­snym wy­ły­żecz­ko­wa­niem ka­na­łu jamy ma­ci­cy, aby do­kład­nie usu­nąć szy­pu­łę po­li­pa i żeby nie od­ra­stał. Za­bieg ten trwa kil­ka mi­nut, ale za­zwy­czaj jest wy­ko­ny­wa­ny w wa­run­kach szpi­tal­nych. Za­leż­nie od de­cy­zji pa­cjent­ki i le­ka­rza może być wy­ko­na­ny, w krót­kim znie­czu­le­niu do­żyl­nym, znie­czu­le­niu miej­sco­wym lub czę­sto na­wet bez znie­czu­le­nia. (Kie­dyś spy­ta­łam pa­cjent­ki, któ­ra zde­cy­do­wa­ła się na ten za­bieg bez znie­czu­le­nia, do cze­go po­rów­na­ła­by ten ból. Po­wie­dzia­ła, że jest po­dob­ny do le­cze­nia ubyt­ku w zę­bie u den­ty­sty, tyle że trwa to dużo kró­cej).

Po­lip oraz wy­skro­bi­ny z ka­na­łu szyj­ki ma­ci­cy na­le­ży ko­niecz­nie od­dać na ba­da­nie hi­sto­pa­to­lo­gicz­ne, aby wy­klu­czyć zło­śli­wy pro­ces no­wo­two­ro­wy.

Cza­sa­mi, po­li­py szyj­ki ma­ci­cy mogą „od­paść” same, np. po sto­sun­ku lub w trak­cie mie­siącz­ki, nie jest to nie­po­ko­ją­ce.

Ro­ko­wa­nie

Bar­dzo do­bre – zde­cy­do­wa­na więk­szość po­li­pów szyj­ki ma­ci­cy jest ła­god­na. Jed­nak oko­ło 1% może być po­li­po­wa­tą for­mą raka szyj­ki ma­ci­cy, dla­te­go nie wol­no ich zu­peł­nie ba­ga­te­li­zo­wać. U czę­ści ko­biet po­li­py mają ten­den­cję do na­wro­tów, w szcze­gól­no­ści, je­że­li nie zo­stał usu­nię­ty w ca­ło­ści.

Wpływ na płod­ność

Nie uwa­ża się, aby obec­ność, lub stan po usu­nię­ciu po­li­pa szyj­ki ma­ci­cy miał ja­ki­kol­wiek wpływ na płod­ność ko­bie­ty. Moż­na zajść w cią­żę z po­li­pem szyj­ki ma­ci­cy. Po za­bie­gu nie trze­ba cze­kać ze sta­ra­nia­mi o cią­żę. Je­że­li roz­po­zna­my po­lip szyj­ki ma­ci­cy w trak­cie cią­ży to za­zwy­czaj nie usu­wa­my go w trak­cie cią­ży. Czę­sto (w szcze­gól­no­ści po po­ro­dzie dro­ga­mi i si­ła­mi na­tu­ry) po­lip „od­pa­da” sam i nie wy­ma­ga dal­sze­go le­cze­nia.

Po­lip en­do­me­trial­ny

W od­róż­nie­niu od po­li­pa szyj­ki ma­ci­cy, po­li­pów en­do­me­trial­nych nie wi­dać w ba­da­niu gi­ne­ko­lo­gicz­nym we wzier­ni­ku. Po­dej­rze­nie (nie pew­ne roz­po­zna­nie a po­dej­rze­nie!) po­li­pa le­karz może po­sta­wić na pod­sta­wie ob­ra­zu USG prze­zpo­chwo­we­go.

Naj­lep­szym mo­men­tem w cy­klu do uwi­dacz­nia­nia po­li­pów en­do­me­trial­nych są dni za­raz po mie­siącz­ce, kie­dy ślu­zów­ka ma­ci­cy (en­do­me­trium) jest jesz­cze cien­ka i ła­two wy­od­ręb­nić ją od po­li­pa. Cza­sa­mi ob­raz jest na tyle trud­ny do oce­ny i po­li­py w USG są nie­wi­docz­ne, że do­pie­ro ba­da­nie hi­ste­ro­sko­pii (wło­że­nie spe­cjal­nej ka­me­ry do jamy ma­ci­cy – za­bieg wy­ko­ny­wa­ny za­zwy­czaj w znie­czu­le­niu ogól­nym) po­zwa­la po­sta­wić dia­gno­zę.

Ob­ja­wy

Po­li­py en­do­me­trial­ne mogą nie da­wać ob­ja­wów. Jed­nak je­że­li ko­bie­ta ma: pla­mie­nia mię­dzy­mie­siącz­ko­we, ob­fi­te mie­siącz­ki lub pro­ble­my z płod­no­ścią, to za­wsze trze­ba mieć „z tyłu le­kar­skiej gło­wy”, że może to być z po­wo­du po­li­pa en­do­me­trial­ne­go.

Po­stę­po­wa­nie

Przy po­dej­rze­niu po­li­pa en­do­me­trial­ne­go po­stę­po­wa­niem z wy­bo­ru jest hi­ste­ro­sko­pia, czy­li za­bieg, któ­ry po­zwa­la jed­no­cza­so­wo uwi­docz­nić i usu­nąć po­lip. Po­li­py en­do­me­trial­ne moż­na też usu­nąć za po­mo­cą „kla­sycz­nej biop­sji en­do­me­trium” czy­li za­bie­gu ły­żecz­ko­wa­nia jamy ma­ci­cy. Ist­nie­ją też me­to­dy le­cze­nia po­li­pów en­do­me­trial­nych hor­mo­nal­nie, po­da­jąc leki, np. an­ty­kon­cep­cję hor­mo­nal­ną, któ­re zmniej­sza­ją wzrost en­do­me­trium.

Jed­nak za­zwy­czaj le­ka­rze de­cy­du­ją się na usu­nię­cie po­li­pa, aby mieć pew­ność, że nie za­cho­dzi w nim pro­ces zło­śli­wy. Le­cze­nie far­ma­ko­lo­gicz­ne za­zwy­czaj się za­le­ca u ko­biet z ten­den­cją do na­wra­ca­nia po­li­pów, aby ob­ni­żyć po­ziom es­tro­ge­nów, któ­re przy­czy­nia­ją się do ich roz­wo­ju. Po­dob­nie jak przy po­li­pach szyj­ki ma­ci­cy, ma­te­riał po­bra­ny od pa­cjent­ki musi być wy­sła­ny na ba­da­nie hi­sto­pa­to­lo­gicz­ne.

Ro­ko­wa­nie

Bar­dzo do­bre. Jed­nak oko­ło 1 % (u mło­dych ko­biet przed me­no­pau­zą, po me­no­pau­zie ten od­se­tek jest kil­ka razy więk­szy) może od­po­wia­dać ra­ko­wi lub nie­pra­wi­dło­we­mu roz­ro­sto­wi en­do­me­trium.

Wpływ na płod­ność

Po­li­py en­do­me­trial­ne nie­le­czo­ne mogą zmniej­szać płod­ność ko­biet, utrud­nia­jąc za­gnież­dże­nie się za­płod­nio­ne­go jaja. Jed­nak nie­rzad­ko zda­rza­ją się ko­bie­ty, któ­re mimo po­li­pa en­do­me­trial­ne­go za­cho­dzą na­tu­ral­nie w cią­żę, w ta­kim przy­pad­ku po­lip nie ma wpły­wu na prze­bieg cią­ży. Je­że­li cho­dzi o sta­ra­nia o cią­żę po za­bie­gu usu­nię­cia po­li­pa en­do­me­trial­ne­go – to za­zwy­czaj le­ka­rze za­le­ca­ją od­cze­ka­nie 3 mie­się­cy (moż­na współ­żyć, ale sto­su­jąc sku­tecz­ną an­ty­kon­cep­cję). Mogą być jed­nak przy­pad­ki, gdy le­karz już po krót­szym okre­sie „da zie­lo­ne świa­tło” do sta­rań o cią­żę.

Po­lip do­cze­sno­wy

Szcze­gól­nym przy­pad­kiem po­li­pa jest po­lip, któ­ry wy­stę­pu­je wy­łącz­nie w cią­ży – po­lip do­cze­sno­wy. Jest to ka­wa­łek błon pło­do­wych umiej­sco­wio­ny w ka­na­le szyj­ki ma­ci­cy i za­zwy­czaj wcho­dzi do świa­tła po­chwy. Bywa cza­sem duży na­wet kil­ku­cen­ty­me­tro­wy. Nie za­gra­ża on cią­ży, jed­nak dość czę­sto może po­wo­do­wać pla­mie­nia i krwa­wie­nia, któ­re dla ko­bie­ty w cią­ży są nie­po­ko­ją­ce. Po­li­pów do­cze­sno­wych się nie usu­wa, cze­ka się na „sa­mo­wy­le­cze­nie”, któ­re na­stę­pu­je w trak­cie po­ro­du.

Mam wra­że­nie, że to był je­den z naj­bar­dziej „me­dycz­nych” i nie­zbyt „ma­mo­gi­ne­ko­lo­go­wych” tek­stów ja­kie na­pi­sa­łam na ten blog ;). Ale mam na­dzie­ję, że mimo dość fa­cho­we­go słow­nic­twa, tym z Was, któ­re do­sta­ną roz­po­zna­nie „po­li­pa” po­mo­że od­zy­skać spo­kój.

Prze­czy­taj rów­nież:

ginekologiajama macicymacicaszyjka macicy

29 października 2019

7 min.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

ul. Algierska 19W, 03-977 Warszawa. KRS 0001008022, NIP 5252678750, BDO 000108449
© © 2023 Roger Publishing sp. z o.o.