14 października 2017
Rozszerzanie diety niemowlaka, zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, należy rozpocząć od końca 6. miesiąca życia. Przeczytaj o najważniejszych zasadach, którymi trzeba się kierować.
Alicja Jaczewska
Rozszerzanie diety niemowlaka jest świetnym przykładem tego, jak medycyna się zmienia. Opowiem Wam to na własnym przykładzie.
Spis treści:
Kiedy zaczynałam naukę pediatrii (III i IV rok studiów medycznych) wytyczne wprowadzania pokarmów uzupełniających nie tylko określały, kiedy można było proces rozpocząć, ale także wskazywały dokładną kolejność wprowadzania pokarmów!
Zacząć trzeba było od marchwi i ziemniaka, w kolejnym miesiącu dodać jabłko, w kolejnym drób. Pokarmy potencjalnie alergizujące (orzeszki, pełne mleko krowie, owoce morza czy cytrusy) musiały czekać do drugiego roku życia. Ba! Nawet ciężarnym odradzano ich jedzenia w ciąży. Jajko trzeba było dzielić na białko i żółtko, żółtko na ćwiartki, a pokarmy wprowadzać nie częściej niż 1/tydzień.
Na 5. roku studiów wyjechałam na stypendium Erasmus do Hiszpanii. Nigdy nie zapomnę swojego zdziwienia, gdy na seminarium z rozszerzania diety niemowlaka pani doktor na pytanie:
– Jakie owoce można podać w 5. miesiącu?
Odpowiedziała:
– „Pues… naranja es lo mejor”.
Jak to? Pomarańcza?! Przecież nie wolno, przecież alergia, toż to cytrus! Podeszłam do niej po zajęciach zapytać, czy to na pewno prawda, tłumacząc, że u nas w Polsce zaczynamy od jabłka. Podała mi wtedy bardzo logiczne wytłumaczenie. Zapytała, jaki jest najpowszechniejszy lokalny owoc w Polsce. Odpowiedziałam, że jabłko. Na to ona – a u nas pomarańcza.
Historia miała swój dalszy ciąg. Po powrocie do Polski, na VI roku byłam już pewna, że chcę pracować z dziećmi. Zapisałam się do Studenckiego Koła Pediatrycznego.
Na jednym z takich seminariów dotyczącym żywienia dzieci, pan doktor, opiekun koła, zapytał jaka jest kolejność wprowadzania pokarmów uzupełniających. Szybko się zgłosiłam i zaczęłam pięknie recytować tabelkę, którą doskonale znałam. Ale już po paru zdaniach przerwał mi mówiąc: „nieprawda”.
W tak zwanym międzyczasie okazało się, że na podstawie badań naukowych przeprowadzonych na dużych grupach dzieci stwierdzono, że opóźnianie wprowadzania pokarmów potencjalnie alergizujących nie zmniejsza ryzyka wystąpienia alergii pokarmowej.
Wówczas zmieniono też okres wprowadzania do diety glutenu z późnego na wczesne (4. m.ż.). Dziś wiemy, że i to nie jest konieczne, gdyż zarówno bardzo wczesne, jak i opóźnione jego wprowadzenie nie zmniejsza ryzyka wystąpienia ani alergii ani celiakii.
Dlatego gluten wprowadzamy w dowolnym momencie od ukończenia 4. miesiąca życia do 12. m.ż. Kaszki z glutenem najlepiej podać ok. 2 tygodni po wprowadzeniu tych bezglutenowych. Obecnie obowiązujące wytyczne można nazwać liberalnymi. Dają rodzicom dużą dowolność zarówno w zakresie momentu jak i rodzaju wprowadzanego pokarmu.
Pamiętaj, że zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) należy dążyć do wyłącznego karmienia piersią do końca 6. miesiąca życia dziecka. Pokarm mamy (lub mleko modyfikowane) powinien być również podstawą diety do końca 12. miesiąca życia.
Z drugiej strony zalecenia ESPGHAN (European Society for Paediatric Gastroenterology, Hepatology and Nutrition) oraz PTGHiŻD (Polskiego Towarzystwa Gastrologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci) mówią, iż pokarmy uzupełniające należy wprowadzać do menu niemowlaka nie wcześniej niż od 17. tygodnia życia i nie później niż do końca 26. t.ż.
Przedział ten jest dość szeroki, ale ma to swoje uzasadnienie! U donoszonych, zdrowych niemowląt około 4. m.ż. wykształca się zdolność przyjmowania pokarmów stałych – dojrzewają do tego zarówno nerki jak i przewód pokarmowy, dzieci nabywają umiejętność siedzenia z podparciem, osiągają dojrzałość neurologiczną pozwalającą na kontrolę ruchów głowy i szyi oraz jedzenie z łyżeczki.
Dodatkowo zanika odruch wypychania z ust ciał obcych, utrudniający karmienie pokarmami innymi niż mleko we wcześniejszym okresie. Górna granica wynika natomiast z wyżej wspomnianej konieczności uzupełnienia niektórych składników odżywczych.
Po pierwsze – przedział 17-26 tygodni jest na tyle szeroki, że i pełne 6 miesięcy (24 tygodnie) się w nim mieści. Możesz spróbować zacząć rozszerzać dietę niemowlaka po 4. miesiącu, ale nie musisz. Zazwyczaj na tak wczesnym etapie nie ma takiej potrzeby. Jeśli jednak się na to zdecydujesz, ilości nowych produktów powinny być minimalne.
Wprowadzenie nowych pokarmów u dzieci karmionych piersią przed końcem 6. m.ż. ma za zadanie jedynie poznawanie nowych smaków i konsystencji oraz kontakt z alergenem.
W tym okresie rolą pokarmów uzupełniających nie jest dowóz kalorii ani zastąpienie mleka mamy czy mleka modyfikowanego. Ważne, aby poza własną wygodą lub chęcią gotowania dla niemowlaka, uwzględnić też jego preferencje i przede wszystkim gotowość.
Obecnie nie ma ustalonej kolejności wprowadzania pokarmów uzupełniających. Pamiętaj jednak, że akceptacja smaku słodkiego występuje dużo szybciej, dlatego warto zacząć od warzyw.
Aby dziecko zaakceptowało smak konkretnego warzywa może to od Ciebie wymagać jego wielokrotnego podawania. Po około 2 tygodniach od wprowadzenia warzyw można spróbować z owocami, nie rezygnując jednocześnie z tych pierwszych.
Bardzo ważnym jest, aby rodzice/opiekunowie znali swoją rolę w procesie rozszerzania diety. Rodzic/opiekun decyduje o tym kiedy, co i jak wprowadzić do diety dziecka. Ale to dziecko decyduje o tym, czy w ogóle zje oraz jaką ilość. Staraj się obserwować swojego maluszka i odczytywać jego potrzeby. Nie karm go na siłę, jeśli nie ma na to ochoty.
Dzieci zazwyczaj świetnie same regulują zjadane przez siebie objętości. Przekarmianie lub karmienie na siłę może spowodować niechęć do jedzenia i skutkować zaburzeniami karmienia.
Jeśli martwi Cię, że Twój niemowlak zjada za mało – waż go i kontroluj przyrosty masy ciała oraz skonsultuj się z pediatrą.
Pamiętaj jednak, że w trakcie rozszerzania diety dopuszczalne jest przejściowe zwolnienie tempa przyrostu masy ciała.
Pokarmy potencjalnie alergizujące (jajko, ryby, orzeszki, mleko krowie) wprowadzamy tak samo jak wszystkie pozostałe produkty – unikanie lub odraczanie ich wprowadzenia nie zmniejsza ryzyka alergii.
Dostępne natomiast są pewne dane (np. w przypadku orzeszków ziemnych), które mówią, że pojawienie się danego pokarmu zarówno w diecie mamy karmiącej jak i niemowlęcia dodatkowo zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii na ten pokarm.
Wyjątki stanowią:
Jeszcze parę słów o…
Jest to alternatywna metoda rozszerzania diety niemowlaka – taka, w której dziecko samo wybiera co zje.
Polega ona na ominięciu lub uzupełnieniu etapu karmienia łyżeczką pokarmami o konsystencji papki. W zamian za to dziecku podaje się kawałki miękkich pokarmów stałych, które może samodzielnie wziąć do rączki a następnie do buzi.
Warunkiem stosowania tej metody jest umiejętność samodzielnego siedzenia. Pamiętaj, że tej metody nie można stosować w pozycji leżącej czy półsiedzącej. W takiej pozycji kawałki pokarmów stałych „spadałyby” na tylną ścianę gardła i mogłoby to sprzyjać zakrztuszeniu.
Poza wyżej wspomnianym nawiązywaniem relacji oraz swego rodzaju komunikacji (dziecko pokazuje na co ma ochotę, co mu smakuje a co nie) oraz poprawą diety pozostałych członków rodziny, BLW ma jeszcze kilka plusów.
Czy decydując się na BLW nie mogę podawać papkowatych pokarmów łyżeczką?
Niektórzy autorzy używają sformułowania, że BLW ma ten etap zastąpić. Moim zdaniem mogą się one uzupełniać i jedno absolutnie nie wyklucza drugiego.
Pamiętajmy też, że nauka pobierania pokarmu z łyżeczki i połykania gęstych papek jest istotna również ze względu na rozwój mięśni, które biorą w tym udział. Będą one później potrzebne do mówienia 🙂
W okresie niemowlęcym większość potrzebnych mikro i makroelementów dziecko dostaje z mlekiem matki lub mieszanką mleczną. Nie wymaga więc dodatkowej suplementacji z wyjątkiem:
Obecnie, wg najnowszych wytycznych Polskiego Towarzystwa Neonatologii, większość dzieci nie wymaga dodatkowej suplementacji tej witaminy, ponieważ dostają 1 mg domięśniowo, co zabezpiecza je przed chorobą krwotoczną noworodków.
Wyjątkiem są te dzieci, które otrzymały 2 mg doustnie – w ich przypadku należy podać 2 mg w 4.–6. dniu życia i w 4.–6. tygodniu życia lub 1 mg co tydzień (raz/tydz.) do ukończenia 3. miesiąca życia.
Przeczytaj również:
Zajrzyj również do kategorii Żywienie dzieci w naszym dziale Trudne Pytania.
14 października 2017