Drgawki gorączkowe – jak wyglądają i co robić kiedy wystąpią?

Drgaw­ki go­rącz­ko­we są ła­god­ną po­sta­cią na­pa­dów pa­dacz­ko­wych. Jak re­ago­wać na drgaw­ki go­rącz­ko­we u dziec­ka?

Alicja Jaczewska

2 listopada 2019

6 min.

Drgaw­ki go­rącz­ko­we są za­bu­rze­niem neu­ro­lo­gicz­nym, któ­re w ro­dzi­cach bu­dzi strach i prze­ra­że­nie. Zwłasz­cza kie­dy wy­stę­pu­ją po raz pierw­szy. Dziec­ko na­gle tra­ci przy­tom­ność, czę­sto na­stę­pu­je zwrot ga­łek ocznych ku gó­rze, cia­ło za­czy­na drgać.

Wie­lu ro­dzi­ców, któ­rzy to prze­ży­li mówi, że my­śla­ło, że ich dziec­ko umie­ra i nie wie­dzie­li co ro­bić. I wła­śnie dla­te­go po­sta­ram się Wam o tym tro­chę opo­wie­dzieć. Wiem, że na­wet je­śli prze­czy­ta­li­by­ście ten tekst i ze 100 razy, to to nie spo­wo­du­je, że „w ra­zie W” za­cho­wa­cie peł­ne opa­no­wa­nie, ale może po­dej­dzie­cie do sy­tu­acji choć tro­chę bar­dziej za­da­nio­wo i z choć tro­chę mniej­szą pa­ni­ką.

Spis tre­ści:

  1. Czym są drgaw­ki go­rącz­ko­we?
  2. Ro­dza­je drga­wek
  3. Skąd się bio­rą drgaw­ki go­rącz­ko­we?
  4. Co ro­bić kie­dy wy­stą­pią drgaw­ki?
  5. Czy drgaw­ki na­wra­ca­ją?

Czym są drgaw­ki go­rącz­ko­we?

Drgaw­ki go­rącz­ko­we są ła­god­ną po­sta­cią na­pa­dów pa­dacz­ko­wych. Wy­stę­pu­ją u 2–5% dzie­ci naj­czę­ściej w wie­ku mię­dzy 6. mie­sią­cem ży­cia a 5. ro­kiem ży­cia. Zwy­kle nie po­wta­rza­ją się w cią­gu tej sa­mej cho­ro­by.

Co waż­ne, nie po­zo­sta­wia­ją trwa­łych ubyt­ków neu­ro­lo­gicz­nych i nie mają wpły­wu na dal­szy roz­wój dziec­ka oraz za­zwy­czaj nie wią­żą się z póź­niej­szym roz­po­zna­niem pa­dacz­ki.

Ro­dza­je drga­wek go­rącz­ko­wych

Drgaw­ki go­rącz­ko­we dzie­lą się na kil­ka ro­dza­jów – i od tego, do któ­re­go zo­sta­ną za­kwa­li­fi­ko­wa­ne za­le­ży dal­sze po­stę­po­wa­nie z pa­cjen­tem.

  • Drgaw­ki go­rącz­ko­we pro­ste (na­pa­dy uogól­nio­ne* trwa­ją­ce <10 min oraz pojedyncze napady w przebiegu jednego epizodu gorączkowego) u większości dzieci mają dobre rokowanie i nie wymagają rozszerzonych badań diagnostycznych.
  • Drgaw­ki go­rącz­ko­we pro­ste plus (na­pad trwa <10 min, powtarza się w ciągu 24 godzin ale w badaniu neurologicznym między napadami nie ma żadnych odchyleń) również nie są wskazaniem do poszerzania diagnostyki.
  • Drgaw­ki go­rącz­ko­we zło­żo­ne (na­pa­dy z ob­ja­wa­mi ogni­sko­wy­mi*, trwa­ją­ce >10 min, po­nad 1 na­pad w trak­cie tego sa­me­go epi­zo­du go­rącz­ko­we­go) wy­ma­ga­ją do­kład­niej­szej oce­ny pa­cjen­ta oraz po­sze­rze­nia dia­gno­sty­ki.

Naj­czę­ściej wy­ko­ny­wa­ny­mi ba­da­nia­mi po epi­zo­dzie drga­wek zło­żo­nych są: ba­da­nie elek­tro­en­ce­fa­lo­gra­ficz­ne (EEG), ba­da­nia la­bo­ra­to­ryj­ne, ba­da­nia ob­ra­zo­we ośrod­ko­we­go ukła­du ner­wo­we­go i cza­sem punk­cja lę­dź­wio­wa. Wy­ni­ka to z tego, że one czę­ściej mogą być ob­ja­wem in­nych cho­rób (np. in­fek­cji ośrod­ko­we­go ukła­du ner­wo­we­go), a tak­że nie­co zwięk­sza­ją ry­zy­ko roz­wo­ju pa­dacz­ki w póź­niej­szym wie­ku.

*na­pad uogól­nio­ny, to taki, któ­ry do­ty­czy naj­czę­ściej ca­łe­go cia­ła – przede wszyst­kim wszyst­kich koń­czyn (na to ro­dzi­ce zwra­ca­ją naj­więk­szą uwa­gę). Na­pad ogni­sko­wy to taki, któ­ry do­ty­czy frag­men­tu cia­ła lub tyl­ko ma­łej gru­py mię­śni – np. jed­nej koń­czy­ny, po­ło­wy twa­rzy itp.

ALE! Choć drgaw­ki naj­czę­ściej fak­tycz­nie są na­pa­dem to­nicz­no-klo­nicz­nym (ta­kim, w któ­rym cia­ło fak­tycz­nie wy­ko­nu­je ru­chy drga­ją­ce), może też prze­bie­gać pod po­sta­cią ze­sztyw­nie­nia, prę­że­nia czy wręcz zwiot­cze­nia albo zsi­nie­nia czy śli­no­to­ku.

Naj­waż­niej­sze jest to, że w przy­pad­ku drga­wek do­cho­dzi do utra­ty przy­tom­no­ści – w od­róż­nie­niu od dresz­czy, któ­re mogą to­wa­rzy­szyć szyb­kie­mu na­ra­sta­niu go­rącz­ki, ale w trak­cie któ­rych dziec­ko po­zo­sta­je w kon­tak­cie i jest w sta­nie fik­so­wać wzrok.

Skąd się bio­rą drgaw­ki go­rącz­ko­we?

Moż­na po­wie­dzieć, że drgaw­ki są efek­tem pew­ne­go wy­ła­do­wa­nia elek­trycz­ne­go w tkan­ce ner­wo­wej. Do tych za­bu­rzeń czyn­no­ści elek­trycz­nej do­cho­dzi wsku­tek nie­doj­rza­ło­ści pew­ne­go ob­sza­ru w śród­mó­zgo­wiu oraz nie­do­sta­tecz­nie wy­kształ­co­nych me­cha­ni­zmów ter­mo­re­gu­la­cji (któ­re kształ­tu­ją się z wie­kiem).

U do­ro­słych w nor­mal­nych wa­run­kach przy wzro­ście tem­pe­ra­tu­ry do­cho­dzi do włą­cze­nia się me­cha­ni­zmów za­bez­pie­cza­ją­cych przed nad­mier­ny­mi wy­ła­do­wa­nia­mi bio­elek­trycz­ny­mi, któ­re pod­no­szą próg drgaw­ko­wy. U ma­lusz­ków za­nim ich or­ga­nizm się tego na­uczy, może dojść wła­śnie do drga­wek.

Co cie­ka­we, czę­ściej to­wa­rzy­szą in­fek­cjom wi­ru­so­wym niż bak­te­ryj­nym. Ta­ki­mi ty­po­wy­mi wi­ru­sa­mi po­wo­du­ją­cy­mi in­fek­cje z go­rącz­ką, w trak­cie któ­rej do­cho­dzi do drga­wek są wi­rus gry­py i wi­rus HHV-6 po­wo­du­ją­cy ru­mień na­gły czy­li tzw. trzyd­niów­kę.

Co ro­bić kie­dy drgaw­ki wy­stą­pią?

  • Po pierw­sze nie pa­ni­ko­wać! Uło­żyć dziec­ko w po­zy­cji bez­piecz­nej na boku tak, żeby nie mo­gło spaść, ude­rzyć o nic gło­wą i mia­ło droż­ne dro­gi od­de­cho­we. Mo­żesz po­lu­zo­wać ubran­ko dziec­ka. Sprawdź też go­dzi­nę – dla le­ka­rza bę­dzie bar­dzo istot­ne ile mi­nut trwał na­pad, a To­bie za­pew­ne bę­dzie się wy­da­wa­ło, że całą wiecz­ność.
  • Pod żad­nym po­zo­rem nie zo­sta­wiaj go na prze­wi­ja­ku ani ka­na­pie – znam przy­pa­dek dziec­ka, któ­re w trak­cie drga­wek zo­sta­ło na prze­wi­ja­ku wła­śnie, mama po­bie­gła po te­le­fon, żeby za­dzwo­nić po po­go­to­wie, a w mię­dzy­cza­sie dziec­ko spa­dło. Drgaw­ki mi­nę­ły a pęk­nię­ta czasz­ka zo­sta­ła…
  • Nie wkła­daj też dziec­ku nic do buzi – wiem, że pa­nu­je taki po­gląd, że w ten spo­sób za­bez­pie­cza­my ję­zyk przed przy­gry­zie­niem, ale uwierz­cie mi – mniej­sze szko­dy mogą być z przy­gry­zie­nia ję­zy­ka niż z za­dła­wie­nia się tym, co do buzi wło­ży­cie.
  • Nie zo­sta­wiaj dziec­ka sa­me­go. Je­śli je­steś sam a mu­sisz iść po te­le­fon i jest on poza za­się­giem wzro­ku, mo­żesz trzy­mać dziec­ko na rę­kach (pa­mię­ta­jąc o uło­że­niu umoż­li­wia­ją­cym swo­bod­ne od­dy­cha­nie). Je­śli jest na dru­gim koń­cu po­ko­ju mo­żesz po­ło­żyć dziec­ko na bocz­ku na mięk­kim dy­wa­nie.
  • Ob­ser­wuj dziec­ko – drgaw­ki za­zwy­czaj ustę­pu­ją sa­mo­ist­nie w cią­gu 2-3 mi­nut. Je­śli się prze­dłu­ża­ją mo­żesz za­dzwo­nić po ze­spół ra­tow­nic­twa me­dycz­ne­go – dys­po­zy­tor do­dat­ko­wo pod­po­wie co ro­bić.
  • Je­śli masz moż­li­wość – zmierz dziec­ku tem­pe­ra­tu­rę – je­śli go­rącz­ku­je po na­pa­dzie mo­żesz po­dać lek prze­ciw­go­rącz­ko­wy. Ale ko­niecz­nie w czop­ku!

Oso­bom nie­przy­tom­nym nig­dy nie po­da­je­my nic do­ust­nie a po na­pa­dzie dziec­ko może być pod­sy­pia­ją­ce.

Le­karz lub ra­tow­nik me­dycz­ny może prze­rwać prze­dłu­ża­ją­cy się (trwa­ją­cy po­nad 5 mi­nut) na­pad po­przez po­da­nie wlew­ki do­od­byt­ni­czej z dia­ze­pa­mu, je­śli sy­tu­acja ma miej­sce np. w szpi­ta­lu/ dziec­ko ma za­ło­żo­ne wkłu­cie do­żyl­ne – moż­na ten lek po­dać do we­nflo­nu.

Każ­de dziec­ko po pierw­szym epi­zo­dzie drga­wek po­win­no być obej­rza­ne przez le­ka­rza, któ­ry usta­li wska­za­nia do po­sze­rzo­nej dia­gno­sty­ki lub ho­spi­ta­li­za­cji.

Czy dziec­ko po drgaw­kach wy­ma­ga ho­spi­ta­li­za­cji i dia­gno­sty­ki?

Jak już wcze­śniej wspo­mnia­łam – wy­ma­ga w przy­pad­ku drga­wek go­rącz­ko­wych zło­żo­nych. Na­to­miast w przy­pad­ku drga­wek go­rącz­ko­wych pro­stych pro­stych – ho­spi­ta­li­za­cję na­le­ży roz­wa­żać u naj­młod­szych dzie­ci (po­ni­żej 1,5 roku) z uwa­gi na trud­niej­sze od­róż­nie­nie od za­ka­żeń ośrod­ko­we­go ukła­du ner­wo­we­go oraz wte­dy, gdy ro­dzi­ce z róż­nych przy­czyn nie mogą za­pew­nić od­po­wied­niej opie­ki.

Czy drgaw­ki na­wra­ca­ją?

Cał­ko­wi­te ry­zy­ko na­wro­tu drga­wek go­rącz­ko­wych po pierw­szym epi­zo­dzie wy­no­si oko­ło 30–40%, z cze­go po­ło­wa na­wro­tów wy­stę­pu­je w cią­gu roku od pierw­sze­go razu a do 90% w dru­gim roku po. Do naj­częst­szych czyn­ni­ków ry­zy­ka po­wta­rza­nia się drga­wek na­le­żą: wiek w chwi­li wy­stą­pie­nia pierw­sze­go na­pa­du <15 miesięcy, dodatni wywiad rodzinny w kierunku drgawek gorączkowych lub padaczki (szczególnie ze strony matki), złożony epizod drgawek, wcześniejsze liczne napady w trakcie tej samej choroby gorączkowej oraz niższa temperatura ciała przed pierwszym napadem drgawek. Im więcej stwierdza się czynników ryzyka, tym większe prawdopodobieństwo nawrotu.

Czy moż­na za­po­biec na­wro­tom drga­wek go­rącz­ko­wych?

Kie­dyś uwa­ża­no, że dzie­ci po epi­zo­dzie drga­wek po­win­ny w ra­zie go­rącz­ki mieć wcze­śniej po­da­wa­ne leki prze­ciw­go­rącz­ko­we (przy niż­szej tem­pe­ra­tu­rze). Wy­ka­za­no jed­nak, że leki prze­ciw­go­rącz­ko­we są nie­sku­tecz­ne w za­po­bie­ga­niu drgaw­kom go­rącz­ko­wym, dla­te­go obec­nie nie za­le­ca się ta­kie­go po­stę­po­wa­nia. Zda­ję so­bie jed­nak spra­wę z tego, że po­mi­mo tego, iż nie trze­ba tych le­ków po­da­wać, wie­lu ro­dzi­ców de­cy­du­je się na to, aby czuć się bez­piecz­niej.

Jest na­to­miast gru­pa pa­cjen­tów, któ­ra bę­dzie mia­ła wska­za­nia do pro­fi­lak­tycz­ne­go po­da­wa­nia le­ków prze­ciw­dr­gaw­ko­wych – jed­nak po­win­ny być one sto­so­wa­ne na wy­raź­ne za­le­ce­nie le­ka­rza. Dla­te­go też nie będę się roz­pi­sy­wać na ten te­mat.

To by było chy­ba na tyle. Mam na­dzie­je, że po tej krót­kiej lek­tu­rze „oswo­icie” tro­chę te­mat drga­wek i gdy bę­dzie­cie mu­sie­li się z nimi zmie­rzyć (cze­go ni­ko­mu nie ży­czę!) bę­dzie­cie wie­dzie­li co i jak.

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2021

Alicja Jaczewska

2 listopada 2019

6 min.
ul. Algierska 19W, 03-977 Warszawa. KRS 0001008022, NIP 5252678750, BDO 000108449
© © 2025 Roger Publishing sp. z o.o.
Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego jej działania, korzystania z narzędzi analitycznych (Google Analytics). Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności. Jeśli wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, kliknij w przycisk „Rozumiem i akceptuję”