Loading...

31 lipca 2018

6 min.

Piękna w ciąży cz. 2 – depilacja

Czy w cią­ży moż­na pod­dać się za­bie­go­wi la­se­ro­we­go usu­wa­nia owło­sie­nia? Czy ist­nie­je bez­piecz­ny krem do de­pi­la­cji? A może przez ten szcze­gól­ny okres 9 mie­się­cy po­win­no się uży­wać wy­łącz­nie go­lar­ki? Od­po­wia­da­my na wszyst­kie py­ta­nia!

Nicole Sochacki-Wójcicka

Mamaginekolog

Obie­ca­łam Wam (już 6 ty­go­dni temu! Ale ten czas leci…) cały cykl o róż­nych pro­ce­du­rach, za­bie­gach czy na­wet zwy­kłych co­dzien­nych czyn­no­ściach upięk­sza­ją­cych w cią­ży. Pierw­sza część była o za­bie­gach na wło­sach, w tym o naj­częst­szym Wa­szym py­ta­niu, czy­li o far­bo­wa­niu wło­sów w cią­ży.

Dziś chcia­ła­bym dość zwięź­le opi­sać te­mat po­zby­wa­nia się nie­chcia­nych wło­sów w cią­ży, czy­li po­tocz­nie o de­pi­la­cji.

Za­cznij­my od tego, że dość po­wszech­ne jest, że w cią­ży mamy więk­sze owło­sie­nie (wszę­dzie) niż poza cią­żą.

Wło­sy na gło­wie są sil­niej­sze, bar­dziej lśnią­ce, mniej wy­pa­da­ją i nie­co szyb­ciej ro­sną. To aku­rat więk­szość ko­biet cie­szy. Ale to, że wło­sy pod pa­cha­mi, na no­gach czy w oko­li­cy bi­ki­ni są moc­niej­sze i szyb­ciej ro­sną to już pew­nie ni­ko­go nie cie­szy.

Do­dat­ko­wo u wie­lu ko­biet po­ja­wia się wię­cej wło­sków w oko­li­cach brwi (cza­sa­mi nad no­sem), nad ką­ci­ka­mi ust, na bro­daw­kach sut­ko­wych czy bar­dzo czę­sto w oko­li­cy pęp­ka. U bru­ne­tek ten pro­blem bę­dzie bar­dziej wi­docz­ny niż u blon­dy­nek. Nie będę ukry­wać – w tej cią­ży już dwa razy mój mąż za­czął się śmiać (tak cał­kiem po­zy­tyw­nie, żeby nie było…)

– Ni­co­la masz nor­mal­nie wąsa! Pa­trzę w lu­stro a tam dłu­gi czar­ny włos jak u kot­ka. Do­dam, że poza cią­ża­mi ta­kie­go pro­ble­mu nig­dy nie mia­łam. I tu przejdź­my do pierw­sze­go punk­tu czy­li me­to­dy: usu­wa­nie wło­sów za po­mo­cą pę­se­ty.

Usu­wa­nie wło­sów za po­mo­cą pę­se­ty

Nie ma żad­nych prze­ciw­ska­zań, aby nie­chcia­ny wło­sek lub więk­szą ilość wło­sków so­bie wy­rwać pę­se­tą. Choć sły­sza­łam (se­rio!), że ist­nie­je taki za­bo­bon, że wy­ry­wa­my wte­dy włos dziec­ku. No nic, nic nie wy­ry­wa­cie dziec­ku. Wy­ry­wa­cie przy­sło­wio­we­go wąsa, a Wa­sze dzie­ciąt­ko w brzu­chu ma to krót­ko mó­wiąc w swo­jej obo­jęt­no­ści.

De­pi­la­cja ma­szyn­ką elek­trycz­ną wy­ry­wa­ją­cą wło­sy z ce­bul­ka­mi

Za­sa­da tej me­to­dy jest taka, że ma­szyn­ka ma jak­by set­ki ma­łych pę­set i „ła­pie” wło­ski i je wy­ry­wa. Jest ona bez­piecz­na w cią­ży – mi­nu­sem tej me­to­dy jest to, że jest dość bo­le­sna –  przy­najm­niej dla mnie 😉 W cią­ży mam wra­że­nie jak­by była na­wet tro­chę bo­le­śniej­sza… Ale może to tyl­ko u mnie tak jest.

De­pi­la­cja wo­skiem/masą cu­kro­wą

Czę­sto ko­bie­ty my­ślą, że nie wol­no tej me­to­dy sto­so­wać w cią­ży. Moż­na! Mo­że­cie ją sto­so­wać na wszyst­kich czę­ściach cia­ła, rów­nież w oko­li­cy bi­ki­ni. Jed­no ale! Do­brze by było, aby za­bieg usu­wa­nia owło­sie­nia za po­mo­cą wo­sku w cią­ży nie był Wa­szym pierw­szym w ży­ciu.

Po pierw­sze, jest wte­dy więk­sze ry­zy­ko nad­wraż­li­wo­ści (uczu­le­nia) na skład­ni­ki w ma­sie uży­wa­nej do usu­wa­nia wło­sów. A po dru­gie nie wie­cie jak na ten ból za­re­agu­je­cie. Bo umów­my się – wosk boli (no mnie boli).

Nie ma tu ogra­ni­czeń co do wie­ku cią­ży, co też sły­sza­łam. Nie ma też ogra­ni­czeń czy wosk jest tzw. cie­pły czy zim­ny w go­to­wych pla­strach, oczy­wi­ście za­kła­da­jąc, że nie jest tak go­rą­cy, że Was po­pa­rzy.

Za­sad­ni­czo jak bar­dzo chce­cie to mo­że­cie iść na wosk na­wet na ty­dzień przed po­ro­dem, ale uwa­ga! We­dług obec­nych wy­tycz­nych NIE za­le­ca się, aby ko­bie­ta do po­ro­du mia­ła wy­de­pi­lo­wa­ne oko­li­ce bi­ki­ni. Wręcz może to sprzy­jać gor­sze­mu go­je­niu się rany. Za­le­ce­nia we­dług wie­lu świa­to­wych wy­tycz­nych są ta­kie, aby do pla­no­we­go przy­ję­cia do po­ro­du (w szcze­gól­no­ści do pla­no­we­go cię­cia ce­sar­skie­go) nie go­lić oko­lic miej­sca ope­ra­cyj­ne­go przez 7 dni. Wię­cej o tym prze­czy­ta­cie w ar­ty­ku­le „Jak przy­go­to­wać cia­ło do po­ro­du”?

(Nie go­lić. I nie usu­wać wło­sów do ce­bu­lek. Moż­na wło­sy kró­ciut­ko przy­strzyc.)

De­pi­la­cja la­se­ro­wa w cią­ży

Nie ma do­brych ba­dań (lub ra­czej nie ma w ogó­le ba­dań) na te­mat de­pi­la­cji la­se­ro­wej w cią­ży. We­dług mo­jej wie­dzy i źró­deł, któ­re prze­szu­ka­łam nie za­le­cam się de­pi­la­cji la­se­ro­wej w cią­ży (za­rów­no tej w sa­lo­nach ko­sme­tycz­nych, ga­bi­ne­tach le­ka­rzy es­te­tycz­nych, jak i za po­mo­cą do­mo­wych urzą­dzeń).

Wiąz­ki la­se­ro­we two­rzą miej­sco­wy stan za­pal­ny, któ­ry za­sad­ni­czo u więk­szo­ści osób nie jest groź­ny, jed­nak w cią­ży nasz układ im­mu­no­lo­gicz­ny nie­co in­a­czej dzia­ła i u czę­ści ko­biet ten stan za­pal­ny może być bar­dzo nie­po­żą­da­ny.

Tak­że mimo bra­ku so­lid­nych do­wo­dów na­uko­wych za lub prze­ciw, obec­nie la­se­ro­we­go usu­wa­nia wło­sów w cią­ży na­le­ży uni­kać przez okres ca­łej cią­ży.

Elek­tro­li­za

Me­to­da trwa­łe­go usu­wa­nia wło­sów zy­sku­ją­ca w ostat­nich la­tach po­pu­lar­ność jako (po­ten­cjal­nie bar­dziej efek­tyw­na) al­ter­na­ty­wa do la­se­ro­we­go usu­wa­nia wło­sów.

Nie będę się wiel­ce o niej roz­pi­sy­wać. Po­le­ga ona na znisz­cze­niu ce­bul­ki wło­sa wiąz­ką prą­du, bo krót­ko mó­wiąc nie jest do­zwo­lo­na w cią­ży.

Kre­my do de­pi­la­cji w cią­ży

Ku mo­je­mu za­sko­cze­niu (bo my­śla­łam, że nie moż­na) nie ma prze­ciw­ska­zań do uży­wa­nia ta­kich kre­mów w trak­cie cią­ży. Jed­nak pro­ble­mem po­now­nie może być nad­wraż­li­wość na skład­nik (uczu­le­nie), dla­te­go nie za­le­ca się sto­so­wa­nia tych pre­pa­ra­tów pierw­szo­ra­zo­wo w cią­ży.

Z resz­tą wy­da­je mi się, że to rzad­ka me­to­da? Ja mam tyl­ko jed­ną ko­le­żan­kę, któ­ra uży­wa ta­kie­go kre­mu i uwa­ga.

Uży­wa go tyl­ko na ko­la­na! Mówi, że ko­la­na za­wsze so­bie za­ci­na, więc ma taką me­to­dę, że łyd­ki i uda goli go­lar­ką, a ko­la­na sma­ru­je tymi kre­ma­mi. Ktoś z Was też tak robi?

Go­le­nie

Naj­po­pu­lar­niej­sza i jak się oka­zu­je jed­na z naj­bez­piecz­niej­szych me­to­da do usu­wa­nia nie­chcia­ne­go owło­sie­nia w cią­ży. Z go­le­niem w cią­ży jest jed­nak pe­wien pro­blem. Tech­nicz­nie czym więk­sza jest cią­ża, tym robi się trud­niej­sze. Ogo­le­nie nóg pod prysz­ni­cem w trze­cim try­me­strze to już nie­zły wy­czyn, a ogo­le­nie oko­lic bi­ki­ni od po­ło­wy cią­ży jest już za­da­niem dość kar­ko­łom­nym.

Ile po­za­ci­na­nych pa­cjen­tek wi­dzia­łam to chy­ba zli­czyć nie da­ła­bym rady. Czę­sto pa­cjent­ki się po­tem tłu­ma­czą:

– Pani dok­tor, ja tak się tu za­cię­łam chy­ba, na­wet tego do­brze nie wi­dzę, wie Pani na co dzień to ja się już nie golę tam, ale na wi­zy­tę to chcia­łam.

No więc moje dro­gie. Na­praw­dę nie mu­si­cie się go­lić na wi­zy­tę. Je­że­li chce­cie to oczy­wi­ście mo­że­cie i Wam tego nie bro­nię. To­tal­nie ro­zu­miem też, że ko­bie­ta w szcze­gól­no­ści la­tem, je­że­li wy­bie­ra się na pla­że, ba­sen czy w inne miej­sce w ko­stiu­mie ką­pie­lo­wym chce nie mieć nie­po­ko­ju, że ja­kiś włos wyj­dzie jej z li­nii maj­tek.

Ale je­że­li Wam i Wa­sze­mu part­ne­ro­wi wło­sy w oko­li­cach in­tym­nych nie prze­szka­dza­ją, to nie ma żad­nych po­wo­dów me­dycz­nych (ani na­wet es­te­tycz­nych), aby go­lić się spe­cjal­nie „dla le­ka­rza”.

Na ko­niec ta­kie małe, ale dość istot­ne (wy­da­je mi się) po­ra­dy jak unik­nąć za­cięć oraz sta­nów za­pal­nych uży­wa­jąc go­lar­ki.

W TV po­pu­lar­ne są re­kla­my dro­gich 3, 4, 5, a może na­wet 7 ży­let­ko­wych go­la­rek. Praw­da jest taka, że naj­bez­piecz­niej­sza jest go­lar­ka jed­no­ra­zo­wa. I je­den raz ma­cie ją użyć. Zmniej­sza­my wte­dy za­rów­no ry­zy­ko za­ka­że­nia (na uży­tej już raz go­lar­ce za­wsze będą już drob­no­ustro­je oraz Wa­sze złusz­czo­ne ko­mór­ki jako po­żyw­ka dla nich) oraz zmniej­sza­my ry­zy­ko za­cię­cia, bo ży­let­ki są naj­ostrzej­sze.

Nie jest to bar­dzo eko­lo­gicz­ne po­dej­ście, ale nie­ste­ty aku­rat w tym wy­pad­ku uwa­żam, że re­cy­kling czy „po­now­ne” uży­cie go­lar­ki może nie być ko­rzyst­ne. W szcze­gól­no­ści ko­bie­ty, któ­re skar­żą się czę­sto na za­czer­wie­nie­nie, krwa­wie­nie lub krost­ki po go­le­niu (bar­dzo czę­sto pa­cjent­ki mi ten pro­blem zgła­sza­ją w ga­bi­ne­cie) po­win­ny jako pierw­szy krok za­cząć uży­wać jed­nej go­lar­ki tyl­ko do jed­ne­go go­le­nia.

Uwierz­cie, że ta rada spraw­dza się u 99% ko­biet. U 1% trze­ba za­sto­so­wać maść z an­ty­bio­ty­kiem.

Je­że­li się za­tnie­cie to taką ranę naj­le­piej jest ni­czym nie kre­mo­wać. Zo­sta­wić do wy­schnię­cia. Po­wie­trze i su­sze­nie naj­szyb­ciej wy­goi tę ranę. Na­to­miast je­że­li z ta­kie­go za­cię­cia po­ja­wi się bia­ła, wod­ni­sta lub żół­ta wy­dzie­li­na to ko­niecz­nie mu­si­cie to zgło­sić le­ka­rzo­wi – w cią­ży tym bar­dziej.

Ps. Po­dob­no jest jesz­cze me­to­da „nit­ko­wa­nia” brwi lub wą­si­ka ana­lo­gicz­nie do usu­wa­nia wło­sów pę­se­tą – moż­na.

Prze­czy­taj po­zo­sta­łe ar­ty­ku­ły z cy­klu „Pięk­na w cią­ży”:
Ostatnia aktualizacja: 31.08.2021
ciążadepilacja

31 lipca 2018

6 min.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

ul. Algierska 19W, 03-977 Warszawa. KRS 0001008022, NIP 5252678750, BDO 000108449
© © 2023 Roger Publishing sp. z o.o.