Loading...

13 lipca 2018

7 min.

Pozycja do spania w ciąży – czy ma znaczenie?

Ry­zy­ko we­wnątrz­ma­cicz­ne­go ob­umar­cia pło­du po 28. ty­go­dniu cią­ży wzra­sta u pa­cjen­tek, któ­re za­sy­pia­ją w po­zy­cji na ple­cach, na­to­miast za­sy­pia­nie na pra­wym i na le­wym boku jest tak samo bez­piecz­ne.

Nicole Sochacki-Wójcicka

Mamaginekolog

Bar­dzo dużo jest w In­ter­ne­cie tre­ści, któ­re stra­szą ko­bie­ty w cią­ży. – W cią­ży po­win­naś spać na le­wym boku – in­a­czej mo­żesz za­bić swo­je dziec­ko. – prze­czy­ta­cie.

Brzmi strasz­nie! Ale ta­ki­mi pra­wa­mi rzą­dzi się In­ter­net – czym bar­dziej kon­tro­wer­syj­ny (lub wręcz agre­syw­ny) na­głó­wek – tym wię­cej klik­nięć stro­ny, czym wię­cej klik­nięć stro­ny – tym wię­cej pie­nię­dzy z re­klam na niej za­miesz­czo­nych.

Całe prze­sła­nie mo­je­go blo­ga – moż­na by rzec moja mi­sja w In­ter­ne­cie – jest taka, aby nie rzu­cać ta­ki­mi „cie­ka­wost­ka­mi”, tyl­ko rze­tel­nie Was in­for­mo­wać o ko­bie­cym (i dzie­cię­cym) zdro­wiu.

Tak­że gdy­bym chcia­ła, aby ten ar­ty­kuł miał mi­lion klik­nięć (za­miast 300 tys.), to bym na­zwa­ła go „Co zro­bić, by unik­nąć śmier­ci we­wnątrz­ma­cicz­nej?” Gdy­bym jed­nak go tak na­zwa­ła, by­ło­by to we­dług mnie nie­zgod­ne z ety­ką le­kar­ską, sta­nem wie­dzy me­dycz­nej oraz po pro­stu moim we­wnętrz­nym prze­ko­na­niem, że ko­biet w cią­ży nie wol­no stre­so­wać ani stra­szyć (by ścią­gnąć je na swo­ją stro­nę in­ter­ne­to­wą – smut­ne, że tak w ogó­le jest, ale praw­dzi­we).

Dla tych, któ­rych już znu­dzi­łam – szyb­ka od­po­wiedź – czy ko­bie­ta w cią­ży po­win­na spać tyl­ko na le­wym boku?! Nie. Nie ma ta­kich za­le­ceń.

Czy po­zy­cja spa­nia ma zna­cze­nie dla zdro­wia i roz­wo­ju cią­ży?

Może mieć. Nie jest zu­peł­nie obo­jęt­ne to, jak śpi­my – a ra­czej naj­waż­niej­sze się wy­da­je „jak za­sy­pia­my”. Mit, że ko­bie­ta w cią­ży po­win­na spać na le­wym boku nie jest zu­peł­nie wy­ssa­ny z pal­ca, bo po­cho­dzi z lek­cji ana­to­mii czło­wie­ka.

Wzdłuż krę­go­słu­pa mamy dwa wiel­kie na­czy­nia – sprę­ży­stą (trud­ną do uci­śnię­cia) aor­tę oraz mniej sprę­ży­stą i w pew­nym stop­niu moż­li­wą do uci­śnię­cia żyłę głów­ną dol­ną. Aor­ta jest po le­wej a żyła głów­na dol­na po pra­wej stro­nie.

W „póź­nej cią­ży” (co to w ogó­le jest póź­na cią­ża to cie­ka­we py­ta­nie… i róż­ne pra­ce na­uko­we in­a­czej to de­fi­niu­ją, ale o tym póź­niej), gdy ma­ci­ca jest duża, jej cię­żar w le­że­niu na ple­cach opie­ra się na tych na­czy­niach i bez dwóch zdań, zmniej­sza prze­pły­wy krwi. To zmniej­sze­nie oce­nia się na kil­ka­na­ście pro­cent w kon­tek­ście wy­rzu­tu ser­ca (zwa­ża­jąc na fakt, że wy­rzut ser­ca w cią­ży jest o 40-60% więk­szy, nie jest to „bar­dzo dużo”).

U więk­szo­ści ko­biet to zmniej­sze­nie wy­rzu­tu ser­ca o kil­ka­na­ście pro­cent nie ma żad­ne­go kli­nicz­ne­go zna­cze­nia – mó­wiąc po ludz­ku, nie ma wpły­wu na sa­mo­po­czu­cie mamy lub dziec­ka.

U czę­ści cię­żar­nych – w szcze­gól­no­ści u tych, u któ­rych ma­ci­ca jest bar­dzo duża, czy­li:

  • po 37. ty­go­dniu,
  • w cią­ży mno­giej,
  • w cią­ży z wie­lo­wo­dziem,
  • w cią­ży z dużą prze­wi­dy­wa­ną masą pło­du.

Może być tak, że kła­dąc się na ple­cach ko­bie­cie robi się „nie­do­brze” i ma mrocz­ki przed ocza­mi, bo na­gle mniej­sza ilość krwi z dol­nych par­tii cia­ła wra­ca do ser­ca, a tym mniej krwi tra­fia do mó­zgu mamy.

Te ko­bie­ty au­to­ma­tycz­nie wie­dzą, że mu­szą usiąść, sta­nąć lub po­ło­żyć się na boku. Na­tu­ra wie co robi i wy­kształ­ci­ła u nas taki me­cha­nizm.

Wszyst­ko ja­sno i pięk­nie je­że­li taka ko­bie­ta po­ło­ży się w po­zy­cji na ple­cach w cią­gu dnia, kie­dy jest świa­do­ma – wte­dy gdy zro­bi jej się nie­do­brze, szyb­ko zmie­ni po­zy­cje i wszyst­ko bę­dzie w po­rząd­ku.

Co jak ko­bie­ta śpiąc w nocy po­ło­ży się na ple­cach i nie po­czu­je się źle „bo śpi”?

Tu na­ukow­cy nie są zgod­ni. Jed­ni uwa­ża­ją, że na­tu­ral­nie ko­bie­ta zmie­ni po­zy­cję na­wet nie­świa­do­mie, inni uwa­ża­ją, że jed­nak taka po­zy­cja na ple­cach może być dla ko­bie­ty w za­awan­so­wa­nej cią­ży i jej dziec­ka nie­bez­piecz­na.

W 2017 i 2018 roku zo­sta­ło opu­bli­ko­wa­nych kil­ka dość rze­tel­nych prac na­uko­wych z Wiel­kiej Bry­ta­nii i No­wej Ze­lan­dii gdzie za­su­ge­ro­wa­no, że aby za­po­biec ry­zy­ku śmier­ci we­wnątrz­ma­cicz­nej u ko­biet w III try­me­strze (!), czy­li po 28. ty­go­dniu cią­ży, nie po­win­ny one przyj­mo­wać „go­ing to sle­ep po­si­tion” na ple­cach.

Nie zna­czy to, że ko­bie­ta robi coś nie tak je­że­li w nocy znaj­dzie się w po­zy­cji na ple­cach (zna­czy to, że jej cia­ło jej na to po­zwa­la) – ale zna­czy to, że kła­dąc się spać nie po­win­na pier­wot­nie przyj­mo­wać po­zy­cji na wznak.

Waż­ne! Do­ty­czy to póź­nej cią­ży – nie do­ty­czy to I i II try­me­stru.

W I i II try­me­strze moż­na bez­piecz­nie za­sy­piać w każ­dej po­zy­cji

Al­ter­na­ty­wą jest, aby za­sy­piać przy po­mo­cy spe­cjal­nej po­dusz­ki do spa­nia dla ko­biet w cią­ży – ta­kiej w for­mie ro­ga­la lub ba­na­na. Moż­na wte­dy le­żeć tak jak­by „w pół na ple­cach”, dzię­ki cze­mu na­czy­nia, któ­re są mię­dzy krę­go­słu­pem a ma­ci­cą są od­cią­żo­ne.

Dla za­in­te­re­so­wa­nych lin­ki do ar­ty­ku­łów źró­dło­wych:

Oba te ba­da­nia są re­tro­spek­tyw­ne – czy­li me­dycz­nie rzecz bio­rąc, nie są to naj­lep­sze źró­dła wie­dzy. Re­tro­spek­tyw­ne to zna­czy, że ko­bie­ty były py­ta­ne o po­zy­cję do spa­nia po tym jak u nich do­szło do tra­ge­dii w po­sta­ci śmier­ci we­wnątrz­ma­cicz­nej.

Po­nie­waż ten prze­kaz, że po­zy­cja spa­nia na ple­cach może być przy­czy­ną jest od lat bar­dzo do­brze zna­ny i pro­mo­wa­ny w In­ter­ne­cie oraz książ­kach dla ko­biet w cią­ży – nie moż­na wy­klu­czyć tego, że pod­czas zbie­ra­nia wy­wia­du, ko­bie­ty po­da­ły tę po­zy­cję jak tą, któ­rą przyj­mo­wa­ły w nocy przed tra­ge­dią.

Są to jed­nak tyl­ko dy­wa­ga­cje. Cięż­ko zro­bić ba­da­nie pro­spek­tyw­ne i po­dzie­lić ko­bie­ty na te, któ­re mają spać tak a inne in­a­czej. Ta­kie ba­da­nie by­ło­by trud­ne za­rów­no etycz­nie jak i ży­cio­wo. Dla­te­go praw­do­po­dob­nie nig­dy nie bę­dzie­my wie­dzieć z pew­no­ścią, czy po­zy­cja spa­nia rze­czy­wi­ście ma wpływ na zdro­wie mat­ki i dziec­ka czy nie.

Cho­ciaż zo­sta­ło pod­ję­te ta­kie wy­zwa­nie i ma się od­być ta­kie ba­da­nie na dużą ska­lę – tu pro­to­kół o ba­da­nia https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/ar­tic­les/PMC5898330/

*wy­ni­ki ba­da­nia zo­sta­ły opu­bli­ko­wa­ne w 2019 roku.

Na ich pod­sta­wie wie­my, że ry­zy­ko we­wnątrz­ma­cicz­ne­go ob­umar­cia pło­du po 28. ty­go­dniu cią­ży wzra­sta u pa­cjen­tek, któ­re za­sy­pia­ją w po­zy­cji na ple­cach, na­to­miast za­sy­pia­nie na pra­wym i na le­wym boku jest tak samo bez­piecz­ne.

Spa­nie wy­łącz­nie na le­wym boku wca­le nie jest lep­sze

W ca­łym In­ter­ne­cie jest na­pi­sa­ne o „le­wym boku”, że jest naj­lep­szy. A ja na ra­zie o tym, któ­ry bok jest „lep­szy” nie na­pi­sa­łam. No więc tak – spa­nie cały czas na le­wym boku – jest wręcz nie­do­bre. Pod wzglę­dem roz­wo­ju dziec­ka w brzu­chu po­win­ni­śmy spać w róż­nych po­zy­cjach.

Ist­nie­ją ba­da­nia, z któ­rych wy­ni­ka, że ko­bie­ty, któ­re de­kla­ro­wa­ły spa­nie w cią­ży głów­nie na le­wym boku, czę­ściej ro­dzą dzie­ci z asy­me­trią uło­że­nio­wą cia­ła wy­ma­ga­ją­cą re­ha­bi­li­ta­cji w okre­sie nie­mow­lę­cym.

Lewy jak i pra­wy bok jest tak samo od­po­wied­ni.

Jak to wszyst­ko za­tem ro­zu­mieć? Na­pi­szę kil­ka za­sad.

  1. Cia­ło da Wam znać, w ja­kiej po­zy­cji nie wol­no Wam spać – je­że­li dana po­zy­cja nie jest dla Was ko­rzyst­na, po kil­ku chwi­lach „zro­bi się Wam nie­do­brze” – wte­dy trze­ba nie­zwłocz­nie zmie­nić po­zy­cję.
  2. W I i II try­me­strze moż­na kłaść się spać w do­wol­nej po­zy­cji tak dłu­go, jak Wam w tej po­zy­cji do­brze i wy­god­nie.
  3. W III try­me­strze za­sy­pia­jąc nie kła­dzie­my się na wznak, tyl­ko na jed­nym lub dru­gim boku (lub w po­zy­cji po­śred­niej na po­dusz­ce do spa­nia).
  4. Gdy obu­dzi­cie się w nocy na ple­cach – nie pa­ni­kuj­cie. Wszyst­ko jest ok.
  5. Śpij­cie w moż­li­wie róż­nych po­zy­cjach, wte­dy roz­wój dziec­ka bę­dzie naj­od­po­wied­niej­szy.

Na ko­niec coś, co jest dużo waż­niej­sze (sta­ty­stycz­nie rzecz bio­rąc), niż po­zy­cja do spa­nia, w kon­tek­ście zmniej­sze­nia ry­zy­ka śmier­ci we­wnątrz­ma­cicz­nej:

  1. Rzuć pa­le­nie!
  2. Nie pij al­ko­ho­lu w cią­ży.
  3. Zgłoś się pil­nie do le­ka­rza lub po­łoż­nej, je­że­li za­uwa­ży­łaś, że dziec­ko się mniej ru­sza niż zwy­kle (w trze­cim try­me­strze).

Ru­chy pło­du

Je­że­li cho­dzi o oce­nę ru­chów pło­du – na­ra­żę się tu pew­nie po­ło­wie po­łoż­nych i le­ka­rzy dy­żu­ru­ją­cych na izbach przy­jęć w Pol­sce – uwa­żam, że ko­bie­ta ma w tym za­kre­sie in­tu­icję i tyl­ko ona może oce­nić czy dziec­ko się mniej ru­sza.

A mniej­sze od­czu­wa­nie ru­chów jest bar­dzo alar­mu­ją­ce i czę­sto jest pierw­szym ob­ja­wem nie­do­tle­nie­nia, więc przy każ­dym mat­czy­nym nie­po­ko­ju w trze­cim try­me­strze po­win­no się oce­nić tęt­no pło­du lub wy­ko­nać KTG.

Le­piej zro­bić o 10 KTG za dużo niż o jed­no KTG za mało. ( i skoń­czy­łam zu­peł­nie nie o spa­niu…)

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2021
ciążasenśmierć wewnątrzmaciczna

13 lipca 2018

7 min.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

ul. Algierska 19W, 03-977 Warszawa. KRS 0001008022, NIP 5252678750, BDO 000108449
© © 2023 Roger Publishing sp. z o.o.