Loading...

15 listopada 2016

4 min.

Kwas foliowy czy jego zmetylowana forma? Co przyjmować w ciąży?

Fir­my far­ma­ceu­tycz­ne alar­mu­ją, że lep­szym roz­wią­za­niem dla ko­biet są zme­ty­lo­wa­ne for­my kwa­su fo­lio­we­go, to­wa­rzy­stwa na­uko­we wciąż za­le­ca­ją przyj­mo­wa­nie kwa­su fo­lio­we­go.

Nicole Sochacki-Wójcicka

Mamaginekolog

Pro­si­li­ście o post pod ty­tu­łem „Przy­go­to­wa­nie do cią­ży”. Dziś, za­cznę od naj­waż­niej­sze­go – kto zgadł re­bus ze zdję­cia, bę­dzie wie­dział, że za­cznę od kwa­su fo­lio­we­go. Gdy­bym mia­ła na­pi­sać ten post kil­ka lat temu, to był­by on ba­nal­nie pro­sty.

Wszyst­kie ko­bie­ty pla­nu­ją­ce cią­żę po­win­ny oko­ło pół roku przed cią­żą przyj­mo­wać kwas fo­lio­wy w daw­ce 0,4mg, a tak na­praw­dę to każ­da ko­bie­ta w wie­ku roz­rod­czym po­win­na kwas fo­lio­wy przyj­mo­wać co­dzien­nie bo… nig­dy nie wia­do­mo kie­dy w cią­żę zaj­dzie.

Nie­ste­ty, pi­szę Wam ten post dziś i tro­chę się w me­dy­cy­nie na­kom­pli­ko­wa­ło. I to na­kom­pli­ko­wa­ło się tak, że sama nie wiem ja­kie wnio­ski dla sie­bie sa­mej wy­cią­gnąć. W ostat­nich ty­go­dniach prze­wer­to­wa­łam bar­dzo wie­le ar­ty­ku­łów na te­mat kwa­su fo­lio­we­go, fo­lia­nów, me­ta­fo­lio­nów… no i oczy­wi­ście jak­że ostat­nio gło­śnej mu­ta­cji MTHFR.

Czy je­stem dzię­ki temu mą­drzej­sza? No nie do koń­ca. Po­wiem wam, że bar­dzo trud­no za­leźć jed­no­znacz­ne dane, któ­re mó­wią co rze­czy­wi­ście ko­bie­tom za­le­cać.

Za­le­cać ko­bie­tom w cią­ży kwas fo­lio­wy czy jego zme­ty­lo­wa­ną for­mę? Oto jest py­ta­nie. Pew­nie część z was nie ma po­ję­cia o czym pi­szę. Więc oto kil­ka fak­tów:

  • Kwas fo­lio­wy jest nie­zbęd­ny do pra­wi­dło­we­go roz­wo­ju pło­du.
  • Nie­do­bór kwa­su fo­lio­we­go w cią­ży może po­wo­do­wać cięż­kie wady u pło­du w szcze­gól­no­ści „wady cewy ner­wo­wej” czy­li roz­sz­cze­pu krę­go­słu­pa i mó­zgó­wia, a w skraj­nym przy­pad­ku pło­du bez­mó­zgo­we­go.
  • Lu­dzie prze­twa­rza­ją kwas fo­lio­wy za po­mo­cą en­zy­mu re­duk­ta­zy me­ty­le­no­te­tra­hy­dro­fo­lia­no­wej do jego ak­tyw­nej zme­ty­lo­wa­nej for­my.
  • Od kil­ku lat się mówi, że na­wet do 50% ko­biet w na­szej po­pu­la­cji może mieć mu­ta­cję genu ko­du­ją­ce­go ten en­zym. Nie dość, że bę­dzie źle przy­swa­jać kwas fo­lio­wy to może on się u nich ku­mu­lo­wać i przez to dzia­łać tok­sycz­nie.

Brzmi to bar­dzo prze­ra­ża­ją­co! 50% ko­biet! Je­stem da­le­ka od teo­rii spi­sko­wych, ale wie­le z tych prac na­uko­wych po­cho­dzi wła­śnie… od pro­du­cen­tów le­ków z me­ty­lo­wa­ną for­mą kwa­su fo­lio­we­go. Co wię­cej, do nie­daw­na był do­stęp­ny tyl­ko je­den lek na ryn­ku z tą sub­stan­cją. Od kil­ku mie­się­cy bar­dzo wie­le pre­pa­ra­tów za­wie­ra tą „nową for­mę kwa­su fo­lio­we­go”.

Jed­nak mimo, że fir­my far­ma­ceu­tycz­ne od wie­lu lat alar­mu­ją, że lep­szym roz­wią­za­niem dla ko­biet są zme­ty­lo­wa­ne for­my kwa­su fo­lio­we­go to to­wa­rzy­stwa na­uko­we… wciąż za­le­ca­ją przyj­mo­wa­nie kwa­su fo­lio­we­go!

Więc jak ja mam Wam mó­wić, że­by­ście bra­li coś in­ne­go niż jest za­le­ca­ne przez gre­mia na­uko­we?

Spy­ta­cie mnie te­raz, jak być tu mą­drym, sko­ro stra­szą nas tym, że mo­że­my źle przy­swa­jać kwas fo­lio­wy – to może war­to wy­dać te po­wiedz­my 20 zł wię­cej mie­sięcz­nie i brać jego ak­tyw­ną for­mę? Po­wiem wam praw­dę… nie wiem. My­ślę, że czas po­ka­że, czy sta­no­wi­sko to­wa­rzystw na­uko­wych się zmie­ni.

Spy­ta­cie mnie za­tem, czy może war­to, żeby każ­da ko­bie­ta zba­da­ła czy ma mu­ta­cje MTHFR – od­po­wiem Wam, że tak nie uwa­żam, i uwa­żam wręcz, że u zdro­wych ko­biet bez 2-3 po­ro­nień w wy­wia­dzie może to tyl­ko spra­wić wię­cej złe­go niż do­bre­go. Bo­wiem, mu­ta­cji jest dzie­siąt­ki, nie każ­da jest istot­na kli­nicz­nie, a stres zwią­za­ny z wy­ni­kiem, może oka­zać się zu­peł­nie nie­po­trzeb­ny i dzia­łać nie ko­rzyst­nie na pla­no­wa­nie cią­ży.

Spy­ta­cie mnie na ko­niec – co ja bio­rę? Prze­cież wie­cie, że ja też pla­nu­je ko­lej­ną cią­żę. No, i to chy­ba jest naj­trud­niej­sze py­ta­nie.

W cią­ży z Ro­ge­rem, mimo tego że zda­wa­łam so­bie spra­wę z czę­sto­ści mu­ta­cji, nie za­sta­na­wia­łam się, bra­łam zwy­kły kwas fo­lio­wy. Bra­łam go pół­to­ra roku przed cią­żą, bo tak dłu­go o cią­że się sta­ra­li­śmy.

W mo­jej ko­lej­nej nie­uda­nej cią­ży – bra­łam zme­ty­lo­wa­ną for­mę kwa­su fo­lio­we­go – mąż mi taką ku­pił, nie pro­te­sto­wa­łam, bra­łam. Na pew­no to, że bra­łam te leki nie mia­ło wpły­wu na nie­ko­rzyst­ny wy­nik. No, ale te­raz je­stem ko­bie­tą po po­ro­nie­niu… do­dat­ko­wo je­stem ko­bie­tą, któ­ra się na­czy­ta­ła na te­mat mu­ta­cji. No i co bio­rę… dziś wzię­łam zwy­kły kwas fo­lio­wy, wczo­raj wzię­łam jego ak­tyw­ną for­mę. Co we­zmę ju­tro? Na­praw­dę nie wiem.

Chcia­ła­bym Wam od­po­wie­dzieć ja­sno, ale to jest ar­ty­kuł ode mnie ko­bie­ty, może i gi­ne­ko­lo­ga, któ­ra tak samo jak wy, na dzień dzi­siej­szym musi de­cy­zję na te­mat tego co brać pod­jąć sama.

Oto cała praw­da o współ­cze­snej me­dy­cy­nie. Mam na­dzie­ję, że już nie­ba­wem bę­dzie wię­cej wia­do­mo i będę mo­gła wam dać kon­kret­ne wnio­ski.

Ps. Do kie­dy brać kwas fo­lio­wy? Kwas fo­lio­wy (lub jego po­chod­ne) trze­ba przyj­mo­wać do 20 ty­go­dnia cią­ży, a je­że­li mamy nie­do­krwi­stość to do koń­ca cią­ży.

Prze­czy­taj wię­cej:
Ostatnia aktualizacja: 31.08.2021
ciążakwas foliowysuplementacja

15 listopada 2016

4 min.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

ul. Algierska 19W, 03-977 Warszawa. KRS 0001008022, NIP 5252678750, BDO 000108449
© © 2023 Roger Publishing sp. z o.o.