Loading...

2 lutego 2017

7 min.

Pierwsze objawy ciąży – 7 najczęstszych objawów wczesnej ciąży

Za­uwa­ży­łaś, że by­wasz roz­draż­nio­na, bolą Cię pier­si a wi­zy­ty w ła­zien­ce są zde­cy­do­wa­nie częst­sze niż do tej pory? Prze­czy­taj o naj­po­pu­lar­niej­szych pierw­szych ob­ja­wach cią­ży.

Nicole Sochacki-Wójcicka

Mamaginekolog

Pierw­sze ob­ja­wy cią­ży – jed­no z naj­czę­ściej wpi­sy­wa­nych ha­seł z ka­te­go­rii cią­ża i po­ród. W fil­mach, gdy ko­bie­ta jest w cią­ży – wy­mio­tu­je. W rze­czy­wi­sto­ści jest tro­chę in­a­czej.

Oto li­sta naj­częst­szych pierw­szych ob­ja­wów cią­ży u mo­ich pa­cjen­tek (czy­li na pierw­szej, dru­giej wi­zy­cie u gi­ne­ko­lo­ga, do 12. ty­go­dnia cią­ży).

Spis tre­ści:

  1. Ból, obrzęk i obrzmie­nie pier­si
  2. Sen­ność i zmę­cze­nie
  3. Bóle brzu­cha
  4. Czę­ste od­da­wa­nie mo­czu
  5. Wzdę­cia i za­par­cia
  6. Czę­ste zmia­ny na­stro­ju
  7. Mdło­ści, za­wro­ty gło­wy i wy­mio­ty

Ból, obrzęk i obrzmie­nie pier­si

Zde­cy­do­wa­nie naj­częst­szy pierw­szy ob­jaw cią­ży. Jest do tego stop­nia czę­sty (wy­stę­pu­je u ok. 95% ko­biet), że znam le­kar­kę, któ­ra na pod­sta­wie tego czy bolą pa­cjent­kę pier­si, czy nie, jest w sta­nie stwier­dzić cią­żę.

Ze wzglę­du na wzrost pro­ge­ste­ro­nu oraz in­nych hor­mo­nów zwią­za­nych z cią­żą, pier­si sta­ją się więk­sze (wie­le ko­biet już w pierw­szych ty­go­dniach musi ku­pić nowe biu­sto­no­sze), obrzęk­nię­te i tkli­we.

U więk­szo­ści do­le­gli­wość ta nie jest bar­dzo do­kucz­li­wa, jest po pro­stu za­uwa­żal­na. Ale zda­rza­ją się ko­bie­ty, któ­re nie­mal­że pła­czą z bólu pier­si. Do­le­gli­wość ta ustę­pu­je za­zwy­czaj po I try­me­strze, kie­dy tkan­ki przy­zwy­cza­ją się do no­we­go, więk­sze­go sta­nu rze­czy.

Nie ma spo­so­bu, by za­ra­dzić tej do­le­gli­wo­ści. Moż­na no­sić od­po­wied­nie sta­ni­ki, do­pa­so­wa­ne do roz­mia­ru pier­si. Nie­któ­re ko­bie­ty mu­szą rów­nież spać w biu­sto­no­szu.

Za­le­cam wte­dy ku­pie­nie so­bie tzw. spor­to­wych sta­ni­ków na noc. Ką­pie­le w cie­płej (nie go­rą­cej) wo­dzie też po­tra­fią po­móc. Leki prze­ciw­bó­lo­we, cho­ciaż nie są zu­peł­nie prze­ciw­wska­za­ne, przy tej kon­kret­nej do­le­gli­wo­ści ra­czej nie­wie­le po­mo­gą.

Tu opo­wiem pew­ną (chy­ba śmiesz­ną) aneg­dot­kę – jak wie­le razy wam już mó­wi­łam, mimo, że je­stem le­ka­rzem, wca­le nie je­stem inna od Was i po­dob­nie jak pew­nie więk­szość ko­biet w cią­ży w I try­me­strze bar­dzo mar­twi­łam się czy cią­ża jest da­lej „żywa” – czy nie mi­nę­ły mi ob­ja­wy cią­ży. Dość czę­sto uci­ska­łam so­bie jed­ną lub dru­gą pierś, żeby zo­ba­czyć czy na pew­no da­lej boli. Oczy­wi­ście ni­ko­mu o tym nie mó­wi­łam, bo to tro­che wstyd 😉 Aż do mo­men­tu, kie­dy była u mnie w ga­bi­ne­cie pa­cjent­ka, z któ­ra się bar­dzo zży­łam – na­zwij­my ją Ania.

Ania nie­co za­wsty­dzo­na mówi mi „Pani dok­tor, ja to już wa­riu­je w tej cią­ży – co ja­kiś czas uci­skam so­bie pierś, żeby zo­ba­czyć czy boli”. Wte­dy po­wie­dzia­łam Ani, że ja ro­bi­łam tak samo i na­gle obie po­czu­ły­śmy się „nor­mal­ne” i roz­grze­szo­ne z tego cią­żo­we­go sza­leń­stwa.

Sen­ność i zmę­cze­nie

Któ­ra z Was tego nie zna? Ja za­snę­łam w 7 ty­go­dniu cią­ży, w Ikei, w dzia­le me­bli ogro­do­wych na drew­nia­nej ła­wie. Po­cie­szę Was. Nie jest to groź­ne. No chy­ba, że Was ktoś w tej Ikei okrad­nie. A jak temu za­ra­dzić? Od­po­czy­wać i dużo spać.

Dla­cze­go tak się dzie­je? Od sa­me­go po­cząt­ku cią­ży Two­je cia­ło wkła­da bar­dzo dużo ener­gii w roz­wój za­rod­ka. Ma­ci­ca i jaj­nik do­mi­nu­ją­cy z pę­che­rzy­kiem żółt­ko­wym są sil­nie prze­krwio­ne. Mniej krwi pły­nie przez to do mó­zgu co dla na­sze­go or­ga­ni­zmu jest sy­gna­łem – trze­ba iść spać.

„Mie­siącz­ko­we” bóle brzu­cha

Ból brzu­cha na­le­żą do pierw­szych ob­ja­wów cią­ży, któ­re bar­dzo nie­po­ko­ją pa­cjent­ki. Co wię­cej, do­le­gli­wość bar­dzo czę­sta – do­ty­czy ok. 80% ko­biet. Na szczę­ście, nie jest nie­po­ko­ją­ca dla nas, le­ka­rzy. Jest to zu­peł­nie nor­mal­ne, że gdy ma­ci­ca ro­śnie oraz zmie­nia po­zy­cję, to po­wo­du­je to bóle.

Bóle pod­brzu­sza w cią­ży są bar­dzo po­dob­ne do tych, któ­re wy­stę­pu­ją w cza­sie mie­siącz­ki, dla­te­go ko­bie­ty tak bar­dzo się ich oba­wia­ją w I try­me­strze. Ko­ja­rzą się z krwa­wie­niem z ma­ci­cy, czy­li u ko­biet w cią­ży z po­ro­nie­niem.

Je­że­li ból jest bar­dzo do­kucz­li­wy, moż­na brać leki roz­kur­czo­we. Na­to­miast je­że­li ból jest do znie­sie­nia, ale po pro­stu Cię nie­po­koi, to naj­le­piej nic nie brać i prze­stać o nim my­śleć. Wte­dy sam mija.

Je­że­li bó­lo­wi brzu­cha nie twa­rzy­szą żad­ne inne nie­po­ko­ją­ce ob­ja­wy ta­kie jak krwa­wie­nie lub nie­pra­wi­dło­wa wy­dzie­li­na z po­chwy to jest to zu­peł­nie nor­mal­ny i ty­po­wy ob­jaw wcze­snej cią­ży.

Czę­ste od­da­wa­nie mo­czu

W cią­ży już od sa­me­go po­cząt­ku zwięk­sza się ob­ję­tość krwi i co za tym idzie, zwięk­sza się fil­tra­cja krwi przez ner­ki. Pro­du­ku­je się wię­cej mo­czu. Do­dat­ko­wo pro­ge­ste­ron dzia­ła roz­luź­nia­ją­co na mię­śnie mied­ni­cy, w tym mię­śnie gład­kie pę­che­rza mo­czo­we­go i szyb­ciej od­czu­wa­my par­cie na pę­cherz mo­czo­wy. W efek­cie może nam się chcieć siku, na­wet co 5 mi­nut.

Przy­znam, że mi to bar­dzo do­skwie­ra­ło. W pra­cy w pew­nym mo­men­cie, ro­bi­łam siku po każ­dej pa­cjent­ce, a wcze­śniej za­ję­ta pra­cą, mo­głam nie siu­siać na­wet pół dnia. Na­wet kie­dyś Pani z re­je­stra­cji w przy­chod­ni szpi­tal­nej po­wie­dzia­ła mi „oj pani dok­tor, chy­ba pani jest w cią­ży, bo wciąż pani cho­dzi do ła­zien­ki”. Nie wie­dzia­łam jak skła­mać :).

Jed­nak w pra­cy to i tak nie było naj­go­rzej. Naj­gor­szy mo­ment był za­raz przed za­śnię­ciem. Ro­bi­łam siku, kła­dłam się do łóż­ka i 3 mi­nu­ty póź­niej zno­wu chcia­ło mi się siku. Taka sy­tu­acja mia­ła miej­sce kil­ka razy, za­nim za­snę­łam. W nocy rów­nież. Po­cie­sza­ją­cy jest fakt, że to mija po I try­me­strze. Wra­ca zno­wu w III try­me­strze.

Moja rada, choć tyl­ko tro­chę po­ma­ga – nie pić dużo na noc. Tyl­ko, co zro­bić jak się chce pić? A poza tym prze­cież trze­ba pić dużo wody w cią­ży. No to już nie mam rad. Może to na­tu­ra nas har­tu­je – bo po uro­dze­niu dziec­ka też trze­ba do nie­go wciąż wsta­wać.

Wzdę­cia i za­par­cia

Winę za te ob­ja­wy wcze­snej cią­ży ma po­now­nie pro­ge­ste­ron, któ­ry zmniej­sza pe­ry­stal­ty­kę je­lit oraz roz­luź­nia mię­śnie prze­wo­du po­kar­mo­we­go. Te same pro­ble­my mogą mieć ko­bie­ty nie­cię­żar­ne, w dru­giej fa­zie cy­klu, kie­dy po­ziom tego hor­mo­nu jest wyż­szy.

Jak za­ra­dzić obu tym ob­ja­wom? Trze­ba pić przy­najm­niej 2 li­try wody dzien­nie, poza in­ny­mi na­po­ja­mi – to brzmi ła­two, ale mało kto się do tego sto­su­je.

Je­że­li cho­dzi o wzdę­cia, to w cią­ży bez­piecz­ne są leki z sub­stan­cją si­me­ti­con. Jest wie­le le­ków za­wie­ra­ją­cych tę sub­stan­cję, bez re­cep­ty. Ja w I try­me­strze za­wsze mia­łam go w to­reb­ce. Lek ten dzia­ła miej­sco­wo i nie prze­ni­ka do krwio­bie­gu.

Przy za­par­ciach po­ma­ga die­ta bo­ga­ta w błon­nik – zno­wu brzmi ła­two a ła­twe nie jest. Je­że­li to nie po­mo­że, to naj­bez­piecz­niej­sze są czop­ki gli­ce­ry­no­we albo lak­tu­lo­za w sy­ro­pie. Trze­ba brać jej dość spo­ro, ok. 2 łyż­ki sto­ło­we 4 razy dzien­nie – do­pie­ro wte­dy daje efekt.

Czę­ste zmia­ny na­stro­ju

Chce Wam się pła­kać na re­kla­mie coca-coli? Chcesz za­bić męża za to, że nie odło­żył szczo­tecz­ki do zę­bów na miej­sce?! A może jest Ci po pro­stu wciąż smut­no?

I wte­dy on mówi – „zrób wresz­cie test, bo chy­ba w cią­ży je­steś!”. To praw­da, męż­czyź­ni mają taki ra­dar i po na­szym na­stro­ju mogą cią­żę roz­po­znać.

Ostat­nio po­pła­ka­łam się na re­kla­mie T-mo­bi­le – nie wiem jak to było moż­li­we.

A dziś rano mój mąż po­pro­sił mnie o krem dla Ro­ger­ka, a ja głę­bo­ko prze­ko­na­na o swo­jej ra­cji po­da­łam mu bu­tel­kę wody mi­ne­ral­nej. Kuba spy­tał mnie: „Co to ma być?” i za­czął się ze mnie śmiać. A ja się po­pła­ka­łam i po­wie­dzia­łam „Daj mi świę­ty spo­kój – nic nie ro­zu­miesz.” Szcze­rze te­raz też nic z tego nie ro­zu­miem 😉

Jak temu za­ra­dzić? Może lody wa­ni­lio­we z ogór­ka­mi ki­szo­ny­mi po­mo­gą? Albo śle­dzie i… lody… tak, lody to za­wsze do­bre roz­wią­za­nie.

Mdło­ści, za­wro­ty gło­wy i wy­mio­ty

Świa­do­mie na­pi­sa­łam tę gru­pę jako ostat­nią – bo mimo, że książ­ko­wo są to naj­bar­dziej kla­sycz­ne pierw­sze ob­ja­wy cią­ży, to z mo­je­go kli­nicz­ne­go do­świad­cze­nia, mdło­ści i za­wro­ty gło­wy ma ok. po­ło­wa pa­cjen­tek. Na­to­miast wy­mio­tu­je już tyl­ko 10%. Jak temu za­ra­dzić?

Naj­bez­piecz­niej­szym le­kiem jest im­bir. Her­ba­ta z im­bi­rem, cu­kier­ki im­bi­ro­we, albo im­bi­ro­we pre­pa­ra­ty z ap­te­ki. Może nie dzia­ła to cu­dów, ale tro­chę po­ma­ga. Waż­ne jest, żeby przyj­mo­wać go przy­najm­niej ty­dzień, kil­ka razy dzien­nie za­nim za­dzia­ła. Nie dzia­ła od razu.

W pierw­szej cią­ży mia­łam 1, 2, 3, 4, 5, 6 bez 7. A te­raz… zu­peł­nie in­a­czej 4, 6 i 7. A jak jest u Was?

Prze­czy­taj rów­nież:

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2021
ból brzuchaciążanudnościpiersi

2 lutego 2017

7 min.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

ul. Algierska 19W, 03-977 Warszawa. KRS 0001008022, NIP 5252678750, BDO 000108449
© © 2023 Roger Publishing sp. z o.o.