24 maja 2017
Czy żylaki odbytu i żylaki sromu są przeciwwskazaniem do porodu naturalnego?
Nicole Sochacki-Wójcicka
Mamaginekolog
Dziś z cyklu wstydliwych dolegliwości ciążowych chciałabym Wam napisać o dwóch pozornie podobnych dolegliwościach – o żylakach odbytu i żylakach sromu. Temat nie jest zabawny, więc będzie po prostu konkretnie.
Spis treści:
Hemoroidy, czyli po polsku żylaki odbytu, to jedna z najbardziej „wstydliwych” dolegliwości kobiet w ciąży. Są bardzo częste, dotyczą nawet jednej trzeciej kobiet w ciąży w trzecim trymestrze.
Pojawiają się, gdy krew z dolnych części ciała gorzej odpływa z powrotem do serca. Dzieje się tak pod wpływem progesteronu, najważniejszego hormonu w ciąży, który dodatkowo obniża napięcie mięśni naczyń krwionośnych, zmniejsza perystaltykę, czyli ruchliwość jelit oraz pod wpływem rosnącej macicy, która również przyczynia się do gorszego krążenia krwi w okolicach krocza i odbytu.
Dokładne powstawanie hemoroidów nie jest poznane, wiemy, że musi tu być czynnik genetyczny, wpływ ma elastyczność naszych tkanek, budowa naszych naczyń – ogólnie to czy mamy tendencję do żylaków w różnych rejonach ciała.
Hemoroidy mogą być bezobjawowe – nieraz mi się zdarzyło zobaczyć hemoroidy u pacjentki, a ona była zaskoczona, bo nie ma żadnych z tym związanych dolegliwości. Hemoroidy mogą być wewnętrzne, wtedy są możliwe do oceny jedynie badaniem per rectum, czyli badaniem palcem kiszki stolcowej lub mogą być zewnętrzne – wyglądają jak taka wypustka (potocznie mówiąc pypeć) w okolicy skóry odbytu.
Jedne i drugie mogę być dokuczliwe – żylaki wewnętrzne częściej dają krwawienia, które u kobiet w ciąży mogą zasiać nutę paniki, bo często pacjentce trudno ocenić, że krwawienie jest z odbytu a nie z dróg rodnych. Każda krew przy okazji pójścia do toalety kojarzy się kobietom z poronieniem i powoduje ogromny stres.
Dodatkowo hemoroidy dają trzy bardzo dokuczliwe i właśnie wstydliwe dolegliwości:
Na pewno hemoroidy nie są problemem, który można bagatelizować. Ciekawe jest to, że wielkość hemoroidu nie koniecznie ma przełożenie na nasilenie objawów – i nawet niewielka zmiana może powodować wielkie dolegliwości, a spora zmiana może być prawie bezobjawowa.
Gdy hemoroidy powstaną w ciąży to już ciężko im zaradzić – w tym wypadku najważniejsza jest profilaktyka, czyli zapobieganie ich powstawaniu, oto kilka bardzo ważnych zasad:
To Wam dałam porady… a co z kobietami, które już mają hemoroidy przed ciążą albo te, u których się pojawiły w trakcie ciąży, co one mogą zrobić aby sobie „ulżyć”?
Zazwyczaj te metody powodują, że żylaki odbytu będą mniej dokuczliwe lub przynajmniej nie będą się powiększać, nie ma jednak cudów, aby one nagle w trakcie ciąży zniknęły.
U kobiet, które rozwinęły hemoroidy w trakcie ciąży, po porodzie dolegliwości mogą się nawet nieco pogorszyć, ale u zdecydowanej większości do końca połogu – dolegliwości ustąpią. Jeżeli po okresie około 2 miesięcy od porodu hemoroidy dalej będą bardzo dokuczliwe to konieczna jest konsultacja z chirurgiem-proktologiem.
Bardzo częstym pytaniem pacjentek z żylakami odbytu w ciąży jest to czy mogą rodzić naturalnie, czy poród drogami i siłami natury nie będzie powikłany np. krwawieniem z żylaków lub czy stan ich zwieracza po porodzie się nie pogorszy.
W zdecydowanej większości przypadków kobiety z hemoroidach mogą rodzić naturalnie. Sporadycznie się zdarza, że po konsultacji z chirurgiem, kobieta ma wskazanie do cesarskiego cięcia, jeżeli żylak jest duży, obficie krwawiący oraz jeżeli towarzyszą mu dodatkowe schorzenia takie jak np. przetoki lub szczeliny.
Hemoroidy nie zagrażają ciąży, nawet krwawienia, które pozornie mogą się wydawać dość obfite, tak naprawdę na skalę organizmu nie są zazwyczaj duże. Ale nie ulega wątpliwości, że jest to jeden z najbardziej „upierdliwych” i autentycznie męczących problemów w ciąży – mówiąc bardzo kolokwialnie.
Jest to na szczęście dość rzadka dolegliwość, która dotyczy mniej niż 1% kobiet w ciąży. Mechanizm powstawania żylaków sromu jest podobny do mechanizmu powstawania żylaków odbytu.
Zwiększona objętość krwi krążącej, zmniejszone napięcie naczyń po wpływem progesteronu oraz pogorszenie odpływu krwi z dolnych partii ciała, w tym wypadku głównie krocza i sromu, pod wpływem powiększającej się macicy u części kobiet powoduje, że krew „zalega” w naczyniach żylnych okolicy sromu i wejścia do pochwy.
Żylaki sromu wyglądają bardzo nieestetycznie – pojawia się opuchnięcie, nierównomierna skóra lub wręcz wyglądają jak takie „robaki” pod skórą sromu, które chwilowo znikają pod wpływem ucisku. Mogą być zarówno niebolesne jak i bardzo tkliwe. U części kobiet poszerzone naczynia pojawiają się również na górnej wewnętrznej części ud. U wielu pacjentek z żylakami sromu – pojawiają się równolegle żylaki odbytu i żylaki podudzi.
Nie jest poznane, dlaczego u jednej kobiety żylaki sromu się pojawiają a u drugiej nie – na pewno największy jest tu czynnik genetyczny, bowiem żylaki sromu zazwyczaj pojawiają się u danej kobiety w każdej ciąży po kolei.
Istnieje kilka czynników, które mogą zwiększyć szanse pojawiania się żylaków sromu lub mogą pogorszyć ich nasilenie – są to niestety czynniki, na które mamy bardzo niewielki lub wręcz żaden wpływ:
Ponieważ u większości kobiet z żylakami sromu uważa się, że mają ogólnopojętą niewydolność żylną, która może sprzyjać zakrzepicy, to bardzo często lekarze decydują się na terapię podskórnymi zastrzykami heparyną drobnocząsteczkową. Heparyna nie poprawia „żylaków sromu” jako takich, ale zmniejsza ryzyko powikłań.
Często zaleca się również noszenie pończoch uciskowych na kończynach dolnych, co dla wielu kobiet jest bardzo uciążliwe w szczególności w miesiącach letnich. Zaleca się spanie z nieco uniesionymi nogami oraz wbrew pozorom nieograniczanie wysiłku fizycznego – ponieważ aktywność poprawia krążenie oraz ukrwienie dolnych partii ciała.
Czy kobieta z żylakami sromu może rodzić naturalnie czy jest wskazanie do cięcia cesarskiego? U każdej kobiety z żylakami sromu samo rodzi się to pytanie.
Większość ginekologów jest zgodna, że ze względu na zwiększone ryzyko zakrzepicy – u kobiet z niewydolnością żylną, w tym z żylakami sromu – zdrowym i mniej ryzykownym dla matki jest poród naturalny, oczywiście jeżeli nie ma innych przeciwskazań (np. Nieprawidłowego położenia płodu lub chorób współistniejących stanowiących przeciwskazanie do porodu silami natury).
Zazwyczaj poród odbywa się również w pończochach uciskowych, co pacjentki często źle wspominają. Jeżeli chodzi o przyjmowanie zastrzyków z heparyny, to przyjmuje się ją przez okres zarówno porodu jak i połogu.
Jedyną pocieszającą informacją na temat żylaków sromu jest to, że u prawie każdej kobiety znikają one samoistnie w okresie 6-8 tygodni po porodzie i nie wymagają żadnej chirurgicznej lub innej interwencji.
Przeczytaj więcej o wstydliwych dolegliwościach ciążowych:
24 maja 2017
20 listopada 2018
31 stycznia 2017
23 marca 2017
18 grudnia 2016